Dziś w nocy doszło do zamieszek pomiędzy fanami Napoli i Legii Warszawa. Jak donoszą włoskie media to nie kibice z Polski byli inicjatorami tych zamieszek. Włoska gazeta “La Gazetta dello Sport” informuje, iż fani drużyny gospodarzy urządzili “polowanie na Polaków”. W wyniku tych wydarzeń 16 osób usłyszało zarzuty, a wśród nich jest także 7 Polaków.
Całą sytuację opisuje “La Gazetta dello Sport”, a do zamieszek miało dojść w nocy w pobliżu dworca głównego. Przez całą noc na mieście można było zobaczyć kibiców Napoli wraz z drewnianymi kijami i innymi przedmiotami. Według gazety miało dojść o bitwy na kije i metalowe pręty, chociaż miano także używać materiałów wybuchowych domowej roboty. W wyniku kilku starć kilka osób trafiło do szpitala. Włoska policja szybko opanowała całą sytuację.Aresztowano 16 osób w tym 7 Polaków, jednak szef komunikacji Legii Warszawa, Seweryn Dmowski mówi o 6 osobach. Mają im zostać zarzuty o zakłócanie porządku publicznego, a jednemu z nich o nielegalne posiadanie noża.
Dodatkowo w pobliżu dworca Włoska policja zatrzymała 65 polskich kibiców w celu identyfikacji, a więc mają złożyć wyjaśnienia, chociaż nie zostaną postawione im zarzuty.
Według włoskiej prasy to fani drużyny gospodarzy wszczęli zamieszki, którzy chodząc w grupach po mieście szukali okazji do awantury, media barwnie nazwały to “polowaniem na Polaków”.
Jak informuje na swoim twitterze Seweryn Dmowski, na chwilę obecną żaden z polskich kibiców nie znajduje się w szpitalu czy też na pogotowiu. Ponadto możemy przeczytać informację od oficera włoskiej policji prowadzącego operację: ‘żaden z kibiców Legii nie ma zarzutów związanych ze spalonym samochodem.’