Didier Deschamps w dalszym ciągu będzie selekcjonerem reprezentacji Francji. Stanowiska nie obejmie więc Zinedine Zidane, którego w jednym z wywiadów zaatakował prezes francuskiej federacji. Po stronie byłego trenera Realu Madryt stanęły ważne osobistości francuskiego futbolu.
Od jakiegoś czasu mówiło się, że po zakończeniu mistrzostw świata w Katarze Didier Deschamps może przestać pełnić obowiązki selekcjonera reprezentacji Francji, a jego miejsce miałby zająć Zinedine Zidane. 50-latek pozostaje bez pracy po tym, jak w czerwcu 2021 roku przestał być trenerem Realu Madryt.
Le Graet krytycznie o Zidanie
“Trójkolorowi” odnieśli na mundialu duży sukces – co prawda nie obronili mistrzostwa świata wywalczonego cztery lata wcześniej, ale zdobyli tytuł wicemistrzowski. Dla władz francuskiej federacji było to wystarczające, aby przedłużyć kontrakt z Didierem Deschampsem.
Dotychczasowy selekcjoner podpisał nową umowę, która ma obowiązywać do zakończenia kolejnego mundialu w Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Kanadzie. Prezes francuskiej federacji Noel Le Graet w wywiadzie dla “RMC Sport” opowiedział, dlaczego nie zdecydował się na zatrudnienie Zidane’a.
– Nigdy się z nim nie spotkałem, nigdy nie myśleliśmy o rozstaniu z Didierem Deschampsem. On sam także nie próbował się ze mną skontaktować. Gdyby Zidane do mnie zadzwonił, nawet nie odebrałbym telefonu. Zidane w Brazylii? Nie wiem, zdziwiłbym się, nie obchodzi mnie to. Niech robi co chce, to nie moja sprawa. Miałbym mu powiedzieć mu, żeby poszukał innego klubu? Zróbcie mu specjalny program, aby znalazł klub lub reprezentację – ostro zareagował.
Prezes FFF Noël Le Graet: – Zidane w Brazylii? Nie wiem, zdziwiłbym się, nie obchodzi mnie to. Niech robi co chce, to nie moja sprawa. Nigdy go nie spotkałem, nigdy nie myśleliśmy o rozstaniu z Didierem. Gdyby Zidane do mnie zadzwonił? Na pewno nie, nawet bym nie odebrał. (1/2) rel=”nofollow”pic.twitter.com/GGJBt8cpDc
— Trójkolorowa Piłka (@Trojkolorowa_) rel=”nofollow”January 8, 2023
Żądają przeproszenia Zidane’a
W obronie legendarnego piłkarza stanął m.in. Kylian Mbappe, który pośrednio odpowiedział na słowa Le Graeta. “Zidane to Francja, nie lekceważmy legendy w ten sposób…” – napisał gwiazdor reprezentacji Francji na Twitterze.
Zidane c’est la France, on manque pas de respect à la légende comme ça… 🤦🏽♂️
— Kylian Mbappé (@KMbappe) rel=”nofollow”January 8, 2023
Do dyskusji włączyła się również francuska minister sportu Roxana Marinceanu, która zażądała, aby Le Graet przeprosił Zidane’a. “Znowu wypowiedzi, tym razem z dodatkiem, jakim jest haniebny brak szacunku, który uderza nas wszystkich, dla legendy futbolu i sportu: “prezes” pierwszej federacji sportowej we Francji nie powinien tak mówić. Proszę przeprosić ZZ za te słowa” – stwierdziła.
Francuska minister sportu:
“Znowu wypowiedzi, tym razem z dodatkiem, jakim jest haniebny brak szacunku, który uderza nas wszystkich, dla legendy futbolu i sportu: “prezes” pierwszej federacji sportowej we Francji nie powinien tak mówić. Proszę przeprosić ZZ za te słowa.”
🥹👏 rel=”nofollow”pic.twitter.com/PfbBBw3Mp2
— Trójkolorowa Piłka (@Trojkolorowa_) rel=”nofollow”January 8, 2023
Noel Le Graet przeprosił Zidane’a
W poniedziałkowy poranek dziennik “L’Equipe” zacytował oficjalne oświadczenie Noela Le Graeta, w którym przeprosił za swoje słowa wystosowane w stronę Zidane’a.
“Te niezręczne uwagi spowodowały nieporozumienie. Chciałbym osobiście przeprosić za te słowa, które absolutnie nie odzwierciedlają moich myśli ani mojego szacunku dla zawodnika, jakim był i trenera, którym się stał” – stwierdził Le Graet.
Kto nowym selekcjonerem? Kulesza wymienił zaskakujące nazwiska