Dinamo Zagrzeb prowadzone przez byłego trenera Lecha Poznań Nenada Bjelicę i z reprezentantem Polski Damianem Kądziorem w kadrze przegrało dwumecz w eliminacjach Ligi Mistrzów z Young Boys Berno.
Po pierwszym spotkaniu, które odbyło się w Szwajcarii, większe szanse na awans dawano mistrzowi Chorwacji. Zespól Bjelicy wywiózł z trudnego terenu remis 1:1. Już po 7. minutach spotkania rewanżowego wydawało się, że Niebieskich nie ucieszy wynik z pierwszych 90 minut rywalizacji. Gola na 1:0 strzelił Izet Hajrovic.
Po pierwszych 45. minutach wydawało się, że mistrz ligi obecnych srebrnych medalistów Mundialu awansuje do elitarnej Ligi Mistrzów. Jednak w 64. minucie bramkę na 1:1 z rzutu karnego strzelił Francuz Guillaume Hoarau. Już po dwóch minutach napastnik wyprowadził Young Boys na prowadzenie 2:1.
Po stracie bramki, która nie dawała awansu Chorwatom, ruszyli oni do ataków. Ich akacje jednak były zatrzymywane przez szczelną obronę i bramkarza YB.
W 83. minucie na murawie pojawił się Damian Kądzior jednak nie pomógł swojej drużynie w osiągnięciu korzystnego wyniku, jakim było zwycięstwo Dinama.
