Djurgarden – Lech Poznań: Zakłady i Typy (16.03). Kolejorz walczy o ćwierćfinał Ligi Konferencji

Aktualizacja: 17 mar 2023, 01:31
16 mar 2023, 16:50

Lech Poznań wypracował istotną przewagę w pierwszym starciu 1/8 finału Ligi Konferencji Europy przed własną publicznością. Mistrzowie Polski pokonali Djurgarden 2:0 i mogą z optymizmem spoglądać na dalsze losy dwumeczu. Szwedzi byli wyraźnie słabsi od Kolejorza, ale liczą na podjęcie rękawicy w starciu na własnym terenie. W Sztokholmie osiągali dobre wyniki w Lidze Konferencji, więc sprawa awansu wciąż jest otwarta. Sprawdź naszą zapowiedź i typy bukmacherskie na czwartkowy pojedynek.

Djurgarden – Lech Poznań
16.03.2023, 18:45
1/8 finału Ligi Konferencji – rewanż

1
X
2
2.55

3.25

2.70

Djurgaden – Lech Poznań: H2H (bezpośrednie pojedynki)

DataWynik
09.03.2023Lech Poznań - Djurgarden2:0

Lech zrobił spory krok w stronę ćwierćfinału Ligi Konferencji

W zeszłym tygodniu stadion w Poznaniu wypełnił się niemal w całości i ponad 40 tysięcy kibiców obecnych na trybunach przy ul. Bułgarskiej, poniosło Kolejorza do zwycięstwa. Gospodarze byli stroną przeważająca i zasłużenie wygrali 2:0. W jednej z ostatnich akcji meczu świetną sytuację po kontrataku wypracował sobie Michał Skóraś. Reprezentant Polski mógł zamknąć losy dwumeczu, ale piłka po jego strzale poszybowała nad poprzeczką.

Mimo wszystko dwie bramki przewagi to i tak niezła zaliczka jednak Lechici nie mogą sobie pozwolić na zlekceważenie rywali ze Sztokholmu. Djurgarden również może pochwalić się wyjątkową atmosferą na swoim stadionie, dzięki czemu w rewanżu mogą być znacznie groźniejszą drużyną. W mediach społecznościowych można zauważyć, że fani szwedzkiego klubu już od kilku dni planują głośny doping.

Kolejorz ma problem z wyjazdami w LKE, ale Sztokholm dobrze zna

Podopieczni Johna van den Broma jeszcze ani razu nie wygrali na wyjeździe w Lidze Konferencji. Ich bilans to trzy remisy z Austrią Wiedeń, Hapoelem Beer Szewa i Bodø/Glimt oraz jedna porażka z Villarrealem. Do tego należy dodać wyniki osiągnięte w kwalifikacjach – remis z Dudelange i Dinamo Batumi oraz porażka z Vikingurem. Warto jednak zaznaczyć, że w każdym z tych dwumeczów, również w fazie grupowej, Lech był lepszym zespołem. Zdecydowanie należy to potraktować jako dobry prognostyk.

Dzięki dwubramkowej przewadze z pierwszego meczu Kolejorz może zameldować się w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy ponosząc nawet jednobramkową porażkę na Tele2 Arenie. Nikt z Poznania nie bierze jednak takiego scenariusza pod uwagę. Nawet szalony doping miejscowych kibiców ani sztuczna murawa nie powinny sprawić, że losy dwumeczu ulegną zmianie na korzyść Djurgarden.

Zdecydowanie na korzyść Lecha działa też fakt, że w ostatnim meczu ligowym przeciwko Piastowi Gliwice udało się zaoszczędzić siły kilku kluczowych piłkarzy. Pełne 90. minut zagrali tylko Ishak, Douglas, Salamon, Murawski i Kvekveskiri. Z kolei Sousa, Szymczak, Pereira, Karlstrom, Milić czy Rebocho w ogóle nie pojawili się na boisku.

Ostatecznie Wielkopolanie wywieźli z Gliwic tylko 1 punkt. Piast prowadził jedną bramką od 64. minuty, a gola wyrównującego w doliczonym czasie gry zdobył wspomniany już Kvekveskiri.

Djurgarden bez właściwego rytmu i po 120 minutach w Pucharze Szwecji

Przeciwnicy Kolejorza zakończyli ligowe zmagania na początku listopada zeszłego roku. Od tego czasu mierzyli się tylko w spotkaniach towarzyskich i pucharze Szwecji (dwukrotnie z zespołami z niższych lig). Dopiero 4. marca pierwszy raz zagrali z drużyną, która w nowym sezonie będzie występować na najwyższym poziomie ligi szwedzkiej. 

Właśnie z tych powodów już przed pierwszym meczem zaznaczano, że Djurgarden brakuje właściwego rytmu meczowego i w Poznaniu było to wyraźnie widać. Piłkarze kierowani przez duet trenerski Bergstrand – Lagerlöf często mieli problem z dotrzymaniem kroku piłkarzom Lecha. Ponadto bardziej skupiali się na utrudnianiu gry gospodarzom niż na konstruowaniu własnych akcji.

W polskich mediach dużym echem odbiły się słowa Kamila Kosowskiego, który przyznał, że Djurgarden jest na poziomie ligowego średniaka Ekstraklasy. Zdecydowanie są to przesadzone opinie, ale były reprezentant Polski uwielbia w ostatnim czasie wbijać szpilki klubowi z Poznania. Więcej na ten temat: Co ten Kamil Kosowski opowiada o Lechu Poznań? Dziękujmy UEFA za puchar Biedronki!

Wracając do wicemistrza Szwecji, nie zapominajmy, że ten zespół w fazie grupowej Ligi Konferencji zdobył 16 na 18 możliwych punktów i wygrał wszystkie spotkania przed własną publicznością. Naszym zdaniem rywale Lecha postawią zdecydowanie trudniejsze warunki i nacisną na mistrzów Polski od pierwszych minut. Kij ma jednak dwa końce, a to oznacza, że Lech z pewnością będzie szukał okazji do kontrataku, który zamknie tę rywalizację jeszcze przed końcowym gwizdkiem.

W przerwie dwumeczu z Lechem, piłkarze Djurgarden mierzyli się z Malmo FF w ćwierćfinale Pucharu Szwecji. Dzięki bardzo szczęśliwym bramkom, jednej w ostatnich minutach regulaminowego czasu gry i drugiej w doliczonym czasie drugiej połowy dogrywki, doprowadzili do rzutów karnych, które ostatecznie wygrali.

Brak najlepszego strzelca w kadrze Djurgarden

W czwartek na Tele2 Arenie na korzyść Lecha będzie przemawiać nie tylko poziom zmęczenia, ale też dostępność kluczowych piłkarzy. Trenerzy Djurgarden nie będą mogli skorzystać z usług Victora Edvardsena, najlepszy strzelec zespołu z poprzedniego sezonu musi pauzować z powodu żółtych kartek.

Mowa więc o poważnym osłabieniu, które przyszło w dość absurdalnych okolicznościach. 27-letni Szwed został ukarany w Poznaniu za swoje zachowanie, gdy w złości wyskoczył z ławki rezerwowych i skomentował pracę sędziny Stephanie Frappart. Tym razem spotkanie poprowadzi Chorwat Duje Strukan.

Składy na Djurgaden – Lech Poznań

Skład Lecha Poznań:
Bednarek – Rebocho, Milić, Karlstroem, Salamon, Pereira – Murawski, Sousa, Skóraś – Szymczak, Ishak
Skład Djurgarden:
Zetterstrom – Andersson, Danielson, Lofgren, Johansson – Eriksson, Schuller, Finndell – Wikheim, Asoro, Radetinac

Djurgarden – Lech Poznań: Zakłady Bukmacherskie i Typy

Trzeba przyznać, że gospodarze czwartkowej potyczki nie zaliczą pierwszego spotkania do udanych. Udało im się wypracować dosłownie dwie-trzy groźne sytuacje, z których nic nie wyniknęło. W domowych starciach fazy grupowej Djurgarden potrafiło pokonać na własnym terenie Molde i Gent. W obu spotkaniach to raczej goście byli stawiani w roli faworytów, a mimo to Szwedzi potrafili przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Po drugiej stronie stanie jednak zespół Lecha Poznań, który może być pewny swojej postawy na europejskiej arenie. W Lidze Konferencji obrona Mistrza Polski spisuje się bez zarzutu i jak wspomniałem, nie przegrali w tych rozgrywkach żadnego dwumeczu. Co więcej, Kolejorz stracił mniej bramek w grupie niż Villarreal, a w dwumeczu z Bodø/Glimt zachował czyste konto, strzelając jedną bramkę.

Typ#1: remis w 1. połowie (STS – 2.13)

Typ#2: poniżej 2.5 bramki (STS – 1.82)

Bezpieczny zakład na rozgrywki europejskie

STS bezpieczne 150 zł

STS ponownie przygotował specjalną ofertę pod rozgrywki europejskie – Bezpieczne 150 PLN / Zwrot połowy stawki w razie niepowodzenia.

Co to daje? Za pierwszy nietrafiony kupon danego dnia otrzymasz zwrot 50% stawki. Limit zwrotu wynosi 50 PLN na dzień. Łącznie w czasie trwania promocji możesz otrzymać 150 PLN zwrotu.

– Akcja trwa od 07.03.2023 r. godz. 01:00 do 09.03.2023 r. godz 23:59.
– Udział biorą kupony AKO (minimum 2 zdarzenia na zakłady przedmeczowe lub live).
– Oba zdarzenia muszą dotyczyć Ligi Mistrzów, Ligi Europy lub Ligi Konferencji Europy.
– Minimalna stawka kuponu wynosi 4 zł.
– Minimalny kurs pojedynczego zdarzenia: 1.14.
– Minimalny kurs całego kuponu: 1.85.

Real Madryt – Liverpool: Zakłady Bukmacherskie i Typy (15.03). Królewscy dopełnią formalności w Madrycie?

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA