Transfer Bartłomieja Drągowskiego do Juventusu staje się coraz bardziej prawdopodobny. Nie od dziś wiadomo, że klub z Turynu już od jakiegoś czasu obserwuje młodego polskiego bramkarza. Jednak teraz Włosi muszą się pospieszyć, gdyż bramkarz Jagiellonii Białystok wzbudził zainteresowanie również innych klubów europejskich.
Można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że Drągowski jest jednym z najlepszych bramkarzy młodego pokolenia w Europie. Rzadko się zdarza, żeby niespełna 18-letni bramkarz grał w pierwszym składzie jakiegoś zespołu. Juventus po wykupieniu ma od razu wypożyczyć młody talent na rok do Jagiellonii, aby ten nabierał doświadczenia. Włosi przez jakiś czas spokojnie obserwowali piłkarza i nie spieszyli się z transferem. Jednak teraz sytuacja wygląda zgoła inaczej. O bramkarzu zrobiło się dosyć głośno w całej Europie, a Białystok odwiedzili przedstawiciele takich klubów jak Bayern Monachium, Hamburger SV i Sporting Lizbona. Z tego powodu Juventus musi się pospieszyć.
Trener Jagiellonii Michał Probierz i prezes klubu z Podlasia Cezary Kulesza zgodnie twierdzą, że odpowiednią ceną za utalentowanego bramkarza będzie suma rzędu 5 mln euro, co oznacza, że ewentualna transakcja będzie kosztować więcej niż transfer Roberta Lewandowskiego z Lecha Poznań do Borussii Dortmund. Drągowski jest wyceniany na 2,5 mln euro
Zobaczymy, co z tego wyniknie. Najważniejsze, żeby dobrą decyzję dla swojej kariery wraz z agentem podjął sam Drągowski, bo szkoda zmarnować taki talent.
źródło: Przegląd Sportowy
