Cała Polska czeka na wyniki konsultacji w Nicei u prof. Pascala Boileau, gdzie Kamil Glik wyjechał jeszcze w poniedziałek wieczorem. Jak się okazuje niepotrzebnie! Według Prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniewa już teraz jest przesądzone, że w Rosji zagramy bez obrońcy AS Monaco.
Podczas poniedziałkowego treningu kadry Kamil Glik nieszczęśliwie po wykonaniu przewrotki i uszkodził sobie bark. 30-letni obrońca natychmiast pojechał na badania do Przemyśla, po których jednak nie postawiono konkretnej diagnozy. Wieczorem Glik wyjechał do Nicei, gdzie przejdzie badanie rezonansem magnetycznym i konsultacje Pascala Boileau.
We wtorek przed południem na Twitterze pojawiły się nieco dziwne wpisy Zbigniewa Bońka, z których wynika, że Glik na pewno nie zagra na mundialu w Rosji. Co ciekawe prezes PZPN-u nawet nie wspomniał o badaniach w Nicei.
Boli mnie jak zawodnicy zostawiają nas z powodu kontuzji…..ale grać trzeba i to musimy zrobić jak najlepiej.Bedziemy walczyć do końca ??⚽
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 5 czerwca 2018
Che sfiga, @kamilglik25 si fa male i non andrà ai Mundiali.
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 5 czerwca 2018
Tłumaczenie wpisu z języka włoskiego: „Co za pech, Kamil Glik nie pojedzie na mundial”.