Niespodzianka była bardzo blisko, ale “złote” trafienie Andrei Pirlo w doliczonym czasie gry zapewniło Juventusowi zwycięstwo nad drużyną Kamila Glika 2:1!
Spotkanie lepiej rozpoczęła “Stara Dama”.W 13. minucie po faulu Kamila Glika arbiter podyktował rzut wolny sprzed pola karnego, a piłka uderzona przez Andrei Pirlo trafiła w rękę jednego z piłkarzy stojących w murze. Jedenastki nie zmarnował Arturo Vidal.
To jednak był dopiero początek prawdziwych emocji. 6 minut później, Brazylijczyk- Bruno Peres przeprowadził kapitalną akcję. 24-latek samodzielnie przebiegł ponad 70 metrów i ze sporego konta, kapitalnym strzałem od słupka pokonał Buffona!
Kiedy wszystkim już się wydawało, że wielkie derby zakończą się bez rozstrzygnięcia do akcji wkroczyła legenda włoskiej piłki- Andrea Pirlo. Pomocnik Juventusu perfekcyjnie przymierzył w róg bramki z ponad 20 metrów i Jean-Francois Gillet nie zdążył z interwencją.
Dzięki kolejnemu zwycięstwu Juventus umocnił się na prowadzeniu w tabeli Serie A. Torino Glika jest zaledwie 15.
Juventus Turyn – Torino FC 2:1 (1:1)
1:0 – Vidal (k.) 15′
1:1 – Peres 22′
2:1 – Pirlo 90+3′
Składy:
Juventus: Storari – Lichtsteiner, Chiellini, Bonucci, Evra – Pirlo, Marchisio (64′ Pereyra), Pogba – Vidal – Tevez (83′ Ogbonna), Llorente (58′ Morata).
Torino: Gillet – Maksimović, Glik, Moretti – Peres, Vives (53′ Benassi), Gazzi, El Kaddouri (90+2′ Sanchez Mino), Darmian – Amauri, Quagliarella (72′ Larrondo).
Czerwona kartka: Lichtsteiner /78′ za drugą żółta/ (Juventus).
Żółte kartki: Pogba, Lichtsteiner (Juventus) oraz Glik, Gazzi, Amauri, Moretti (Torino).
Jezusie, gdzie jest Turyno? To jakaś polska wieś? Bo Turyn odmienia się “Turynu”.