Ostatnie tygodnie to bardzo głośna dyskusja o “przepitym” talencie Dawida Janczyka, jednej z największych nadziei w historii polskiej piłki nożnej. Napastnik trafił swego czasu do CSKA Moskwa z Legii za 4,5 miliona euro i miał zostać wielką europejską gwiazdą. Skończył niestety na dnie…
W ostatnim czasie obecnie 31-latek wraz z dziennikarzem “Polskiego Radia” – Piotrem Dobrowolskim napisali książkę, która w dużej mierze pokazuje jak alkohol zniszczył świetnie zapowiadającą się karierę Janczyka.
Z tymi wydarzeniami zbiegło się jeszcze jedno…Powrót do piłki byłego reprezentanta Polski, który związał się z amatorską drużyną KTS Weszło. Niestety, jak do tej pory Janczyk nie pojawił się nawet na jednym treningu zespołu, a na dramatyczne wyznanie zdecydował się blisko związany z Weszło i Janczykiem Krzysztof Stanowski…
Krzysztof Stanowski na temat ewentualnego debiutu Dawida Janczyka w KTS Weszło. Smutne. pic.twitter.com/LBVLt6bLcg
— Maciej Golec (@GMaciekk) September 20, 2018
Sytuację skomentował również autor książki “Moja spowiedź” i niestety, jego wypowiedzi również nie możemy potraktować jako pozytywnej…
Nie wiem, co odpowiedzieć. Może wszyscy się łudzimy. Chcę wierzyć, że wszystko będzie dobrze. Przepraszam, nie.chcę kłamać.
— Piotr Dobrowolski (@DobrowolP) September 20, 2018