Inter Mediolan pokonał na własnym boisku Empoli Piotra Zielińskiego 2:1 w 37. kolejce Serie A. Obie drużyny grały w zasadzie o nic, bo ich układ w tabeli jest przesądzony i nic nie zmienia.
Już w 12. minucie gospodarze otworzyli wynik spotkania. Do bramki gości trafił Mauro Icardi po podaniu Perisicia. Mecz był jednak cały czas bardzo wyrównany. Empoli nie poddawało się tak łatwo i doprowadziło do wyrównania za sprawą Manuela Pucciarelliego. Kilka minut później ponownie Inter objął prowadzenia, którego nie oddał już do końca pierwszej połowy.
Po zmianie stron gra się bardziej zaostrzyła. Goście próbowali za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania, a obrońcy mediolańskiej drużyny nie radzili sobie z rywalami. Jednak przewaga kolegów Piotra Zielińskiego, który z boiska zszedł w 82. minucie nie przełożyła się na bramki i ostatecznie to Inter w tym starciu był górą.
