Dundee United wygrało aż 5:1 z Kilmarnock w spotkaniu 24. kolejki szkockiej Premier League. To najwyższe zwycięstwo drużyny Michała Szromnika w obecnym sezonie.
W tym spotkaniu miały spotkać się dwa ostatnie zespoły w lidze. Kilmarnock 11.-24 punkty, Dundee 12.-10 pkt. Drużyna polskiego bramkarza ostatnio w ligowym meczu mogła cieszyć się ze zwycięstwa 31 października. “Killie” zaś wygrali w ostatniej kolejce, z Inverness. Na pewno nikt nie spodziewał się, że zobaczymy tyle bramek dzisiejszego popołudnia.
Tak naprawdę gospodarze kwestię zdobycia 3 pkt rozwiązali w ciągu pierwszej połowy, czterokrotnie raniąc gości. Zaczęli już w 8. minucie, po bramce Blaira Spittala. W ostatnim kwadransie strzelali Mark Durnan, ponownie Spittal i John Rankin, i było praktycznie po spotkaniu. Ciężko nawet było mówić o jakiejś gigantycznej przewadze drużyny Szromnika, który znowu nie znalazł się nawet ławce. Swój sukces Dundee zawdzięczało zabójczej skuteczności. Druga połowa była dużo nudniejsza, jednak zespół z Tannadice Park postanowił jeszcze dobić rywala. Konkretnie Sean Dillon, który strzelił na 5:0. Cztery minuty później honorową bramkę dla gości zdobył Josh Magennis.
Po tym spotkaniu oba zespoły nie zmieniły swoich pozycji w tabeli.
Dundee United-Kilmarnock 5:1
Spittal 8′, 39′, Durnan 32′, Rankin 44′, Dillon 78′-Magennis 82′