Robert Lewandowski może uznać sezon 2022/23 za udany. Już w pierwszym roku pobytu w Barcelonie sięgnął po koronę króla strzelców ligi hiszpańskiej. Reprezentant Polski zdobył to wyróżnienie, nie strzelając przy tym żadnego gola z rzutu karnego. Powtórzył tym samym wyczyn Daniela Guiza.
Lewandowski w swoim debiutanckim sezonie w barwach Dumy Katalonii zdobył 33 bramki w 46 rozegranych spotkaniach. Większość goli udało mu się strzelić w lidze hiszpańskiej. Tam Polakowi aż 23 razy udało skierować futbolówkę do siatki rywali. Tym samym zdobył Trofeo Pichichi. Nagroda przyznawana jest królowi strzelców.
Reprezentant Polski nie tylko wyprzedził Karima Benzemę, który zdobył 19 goli, ale również wyrównał wyczyn Daniela Guiza z sezonu 2007/08. Zawodnik Mallorki przez cały sezon ligowy nie zdobył ani jednej bramki z rzutu karnego. Dokładnie tak samo, jak teraz Robert Lewandowski.
#OJOALDATO – Robert Lewandowski es el primer jugador que logra ser el máximo goleador de una temporada de La Liga, sin marcar ni un solo tanto de penalti, desde que lo hiciera Dani Güiza en la campaña 2007-08. pic.twitter.com/R1XkYUpmUD
— MisterChip (Alexis) (@2010MisterChip) June 4, 2023
Taka sytuacja nie miała w Hiszpanii miejsca od 15 lat. Polak w całym sezonie miał zresztą tylko jedną okazję, aby wpisać się na listę strzelców po rzucie karnym. Nie udało mu się jednak wykorzystać jedenastki podyktowanej dla Dumy Katalonii w meczu z Almerią.
Sensacyjne doniesienia dziennikarzy. Saudyjczycy chcą Roberta Lewandowskiego!