Kibice, którzy zdecydowali się śledzić Ekstraklasę w miniony weekend, nie mają powodów do narzekań. Odkąd w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce gra 18 zespołów, jeszcze żadna seria gier nie obfitowała w tyle strzelonych goli. Łącznie piłkarze zdobyli aż 35 bramek. To nie jest jednak jedyny rekord, jaki w ostatnich dniach pobiły polskie kluby.
Rekordy w Ekstraklasie. 13. kolejka przejdzie do historii
Trzynasta kolejka PKO BP Ekstraklasy jest doskonałym przykładem tego, jak zaskakujący jest w Polce sezon 2023/2024. Przede wszystkim dlatego, że ponownie kandydaci do mistrzostwa stracili punkty. Swoje mecze zremisowały Śląsk Wrocław, Lech Poznań czy Raków Częstochowa, natomiast porażki poniosły Jagiellonia Białystok oraz Legia Warszawa.
Ostatnia seria gier to również pokaz tego, jak wiele gol zaczęto strzelać w naszych rodzimych rozgrywkach. W rozegranych spotkaniach padło 35 bramek, co daje średnią 4,375 gola na mecz. Wojciech Frączek wyliczył, że to rekord w historii Ekstraklasy odkąd w tej występuje 18 zespołów.
To jednak nie wszystko. Frączek na platformie X przekazał również, że wyrównano rekord w liczbie goli strzelonych przez drużyny gości. W 13. kolejko PKO BP Ekstraklasy przyjezdni trafiali do siatki aż 20 razy. W 2. kolejce sezonu 2009/10 padł taki sam wynik.
Marcin Bułka liderem OGC Nice. Jego klub jest na szczycie tabeli ligi francuskiej