Środowy wieczór będzie prawdziwą gratką dla fanów angielskiej piłki, gdyż w podobnych godzinach zostaną rozegrane dwa spotkania Premier Leauge, a w Lidze Mistrzów w rewanżowym meczu wystąpi Chelsea. Arsenal na własnym stadionie podejmie Liverpool, a na Amex Brighton zmierzy się z Tottenhamem.
Arsenal Londyn chce zapewnić sobie grę w Lidze Mistrzów
Kanonierzy są w świetnej formie, ponieważ zanotowali pięć zwycięstw z rzędu i wskoczyli na czwartą pozycję w tabeli. Za nimi uplasował się Manchester United, ale Londyńczycy mają przewagę dwóch punktów i rozegrane trzy mecze mniej. Już w środę staną przed trudnym zadaniem zatrzymania Liverpoolu na własnym stadionie.
Podopieczni Mikela Artety zdobywają sporo punktów w domowych spotkaniach i na pewno będą chcieli powalczyć o zwycięstwo na Emirates. Naprzeciwko ich stanie Liverpool, który w ostatnich dziesięciu meczach wygrywał aż osiem razy. Równie imponującym wynikiem może pochwalić się tylko ich najbliższy przeciwnik – Arsenal w końcu złapał wiatr w żagle i jest na dobrej drodze do zakończenia sezonu w top 4.
? Volume: ▁▂▃▅▆▇? 100%
? How good does Emirates Stadium sound here, Gooners? >pic.twitter.com/LQmp8uSoLt
— Arsenal (@Arsenal) >March 15, 2022
W Londynie spotykają się dwie drużyny, które prezentują najwyższy poziom w ostatnich tygodniach, więc możemy spodziewać się meczu pełnego emocji. Mikel Arteta i jego zawodnicy będą mieli okazję sprawdzić się z bardziej wymagającym przeciwnikiem, gdyż ich ostatnie zwycięstwa to mecze z drużynami ze środka lub dołu tabeli.
Arsenal Londyn – Liverpool: powyżej 2,5 bramki – kurs 1.68 (STS)
Transmisja odbędzie się w środę o godzinie 21:15 w Canal+ Sport.
Mewy wpadły w głęboki dołek
Jakub Moder i spółka przechodzą przez największy kryzys w tej edycji Premier League, a czeka ich mecz z silniejszym przeciwnikiem. Brighton zaliczył serię pięciu porażek z rzędu w lidze, więc teraz zagrają o przełamanie na własnym stadionie z Tottenhamem. Szczególnie w oczy rzuca się ilość strzelonych bramek w ostatnich kolejkach – 5 meczów i tylko jedno trafienie.
Setting our sights on Spurs. ? >#BHATOT >pic.twitter.com/Rjgn8Y5vml
— Brighton & Hove Albion (@OfficialBHAFC) >March 15, 2022
W roli gości wystąpią piłkarze Antonio Conte, którzy w poprzedniej kolejce przegrali z Manchesterem United. Jeśli Koguty chcą liczyć się w walce o europejskie puchary, muszą wrócić na zwycięską ścieżkę i pokonać gospodarzy. Obecnie znajdują się na ósmym miejscu w tabeli, ale wygrana pozwoli im zrównać się punktami z szóstym West Hamem.
Tottenham ma problemy z wygrywaniem na Amex, w dwóch ostatnich meczach przegrywali z Mewami i nie byli w stanie strzelić bramki.
Dużą rolę odegra tu skuteczność w finalizowaniu akcji w ataku. Warta odnotowania jest forma Harry’ego Kane’a, który trafiał do siatki rywali w trzech meczach z rzędu w Premier League.
Brighton – Tottenham Hotspur: Kane strzeli gola – kurs 2.50 (Fortuna)
Transmisja rozpocznie się w środę o godzinie 20:30 w Canal+ Sport 2.