Niemieckie media są przekonane, że Dawid Kownacki w następnym sezonie będzie reprezentował barwy Werderu Brema. Zainteresowanie Polakiem potwierdził Clemens Fritz, jeden z dyrektorów klubu. Podkreślił jednocześnie, że obie strony nie podpisały jeszcze żadnego kontraktu.
Z Fortuny do Werderu? Klub potwierdza zainteresowanie
Dziennik „Rheinische Post” z siedzibą w Dusseldorfie niedawno poinformował, że Dawid Kownacki wybrał już nowy klub, a będzie nim Werder Brema. Były napastnik Lecha Poznań, który w obecnym sezonie w meczach 2. Bundesligi zdobył już 12 goli i 8 asyst, miał już dogadać się z nowym pracodawcą, a dziennikarze twierdzą, że kwestią pozostaje tylko oficjalne ogłoszenia transferu 26-latka.
W nowym zespole Kownacki miałby zostać następcą Marvina Duckscha. Niemiecki zawodnik od pewnego czasu mierzy się z coraz większą krytyką i nie niewykluczone, że już latem opuści szeregu Werderu. Według niemieckich mediów kolejnym przystankiem w karierze Duckscha miałby być Union Berlin. Z kolei na jego miejsce ma wskoczyć nowy napastnik. Wiele wskazuje na to, że będzie nim właśnie Polak.
Co istotne, w środę zainteresowanie Kownackim potwierdził Clemens Fritz. Jeden z dyrektorów niemieckiego klubu przyznał, że jego drużyna bacznie obserwuje polskiego napastnika i rozważa jego zatrudnienie. Jednocześnie zaprzeczył pogłoskom dotyczącym sfinalizowania kwestii transferowych. Fritz podkreślił, że nie doszło do podpisania żadnych dokumentów, a Werder przygląda się jeszcze innym napastnikom.
Przypomnijmy, że dla Dawida Kownackiego transfer do Werderu Brema oznaczałby zarazem powrót do gry w najlepszych niemieckich rozgrywkach futbolowych. Wcześniej reprezentatn Polski rozegrał w Bundeslidze 30 spotkań. Zaliczył je w barwach Fortuny Dusseldorf w sezonach 18/19 oraz 19/20.
Dawid Kownacki wybrał nowy klub. Polak ma dołączyć do średniaka Bundesligi