25-letni Dzikamai Andre Gwaze ma na koncie 19 występów w ekstraklasie w barwach Górnika i jedną zdobytą bramkę. Ofensywny pomocnik z Zimbabwe mówi, że chciałby przekonać do siebie sztab trenerski zabrzańskiego klubu.
Ostatni mecz o ligowe punkty Gwaze zaliczył w Chorzowie w Wielkich Derbach Śląska. Ostatnio zagrał z kolei w meczu Pucharu Polski z Podbeskidziem i spotkaniu rezerw z Pniówkiem Pawłowice, w którym strzelił bramkę. Najbardziej ceni sobie, oczywiście, gola w meczu z Ruchem w trakcie spotkania w ubiegłym sezonie.
– Bardzo dobrze pamiętam bramkę w meczu z Ruchem. Chciałbym częściej trafiać do siatki, ale by tak się stało, muszę więcej grać. Zresztą, obojętnie, gdzie gram, muszę pokazywać się z dobrej strony, by trenerzy zaczęli na mnie stawiać. Tak więc, muszę szukać swoich szans – mówi w rozmowie z oficjalną stroną klubu pomocnik z Zimbabwe.
W najbliższą niedzielę zabrzanie zagrają w Bydgoszczy z Zawiszą i Andre doskonale pamięta jedyną bramkę z tego spotkania, która zadecydowała o wygranej 14-krotnego mistrza Polski. – To była fajna akcja, po moim dośrodkowaniu jeden z obrońców Zawiszy wkopał piłkę do swojej bramki. To był gol samobójczy, ale miałem dużą satysfakcję. Oczywiście, chciałbym zagrać w niedzielę z Zawiszą i strzelić bramkę, ale to już nie zależy tylko ode mnie. Czuję się bardzo dobrze, nie narzekam na żadne dolegliwości i bardzo bym chciał pojechać do Bydgoszczy. Ale muszę dobrze grać, by dostać kolejną szansę – dodaje na koniec wiecznie uśmiechnięty Gwaze.
Źródło: Górnik Zabrze
