Jak informuje „Przegląd Sportowy” to dziś prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej- Zbigniew Boniek spotka się z selekcjonerem reprezentacji Polski- Adamem Nawałką by porozmawiać o ostatnim zgrupowaniu kadry oraz podjąć wiążące decyzje…
Największa nagonka po zgrupowaniu była na Artura Boruca i Łukasza Teodorczyka, którzy ponoć bawili się najdłużej nie dając pozostałym członkom kadry odpocząć przed kolejnym ważnym starciem (z Armenią). Im grozi najsurowsza kara, ale również wielu innych piłkarzy jest na cenzurowanym. Nie w lepszej sytuacji jest Tomasz Iwan, czyli dyrektor kadry, którego zadaniem miało być zachowanie porządku i spokoju. Jak informuje „Przegląd Sportowy” Nawałka jest rozzłoszczony na zawodników, Iwana i całą zaistniałą sytuację, a to może nam pozwolić się domyślić, że konsekwencje zostaną wyciągnięte.
Są trzy opcje. Pierwsza mówi, że w czasie następnego zgrupowania, które rozpocznie się już na początku listopada, selekcjoner naszej kadry zbierze cały sztab i zawodników, omówi problem, „pogrozi palcem” i puści całą sytuację w zapomnienie. Druga to ukaranie kilku zawodników chociażby jednym brakiem powołania, z kolei trzecia to usunięcie z kadry „najlepszych imprezowiczów” oraz dyrektora kadry, Tomasza Iwana. Ta opcja jest jednak chyba najmniej prawdopodobna, szczególnie ze względu na konsekwencje związane z atmosferą w zespole oraz możliwością wycieknięcia kolejnych mniejszych bądź większych afer.