Jak nie teraz to kiedy? Jak nie tu to gdzie? Wszyscy we Wrocławiu czekają od blisko trzech miesięcy na zwycięstwo Śląska. Teraz kiedy trenerem gospodarzy został Pan Romuald Szukiełowicz wszyscy liczą na przełamanie. Pierwsza okazja już dziś o 18:00 w meczu z Górnikiem Łęczna.
Od poniedziałku Śląsk ma nowego szkoleniowca. To już trzeci powrót pana Szukiełowicza, za każdym razem dotychczas wyciągał WKS z kłopotów. Dziś nowy szkoleniowiec będzie musiał poradzić sobie bez etetowego bramkarza, Mariusza Pawełka i pomocnika, Mateusza Machaja. Ku zadowoleniu trenera najlepszy strzelec zespołu, Flavio Paixao, który ma na koncie 4 gole, jest gotów do gry. Pod znakiem zapytania stoi za to występ defensora, Mariusza Pawelca.
Rywalem wrocławian będzie Górnik Łęczna, który podobnie jak WKS, notuje aktualnie serię meczów bez wygranej. Dziś trener Łęcznej, pan Jurij Szatałow będzie musiał radzić sobie bez Tomislava Bozica, za to najlepszy strzelec, zdobywca 6 goli, Grzegorz Bonin ma pewne miejsce w wyjściowym składzie.
Przewidywane składy:
Śląsk Wrocław: Wrąbel – Zieliński, Celeban, Kokoszka, Dudu Paraiba – Hateley, Hołota – Dankowski, Flavio, Kiełb – Biliński.
Górnik Łęczna: Prusak – Mierzejewski, Szmatiuk, Bielak, Leandro – Bonin, Nowak, Pruchnik, Tymiński, Piesio – Świerczok.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)
Transmisja: 18:00 Eurosport 2