W sobotę 24. kolejka Ekstraklasy rozpocznie się od starcia Bruk-Betu z Wartą Poznań. Następnie Zagłębie Lubin podejmie Piasta Gliwice, a na deser Lechia Gdańsk i Wisła Kraków. Sobota z polską ligą zapowiada się interesująco.
Przystawka na początek 24. kolejki Ekstraklasy: Termalica – Warta
Piłkarze Bruk-Betu wciąż mają szansę utrzymać się w lidze. W pięciu ostatnich spotkaniach zdobyli 7 punktów i przedłużyli swoje nadzieje na grę w kolejnym sezonie Ekstraklasy. Obecnie zajmują ostatnie miejsce w tabeli, ale jeśli zdołają wygrać z Wartą, zrównają się punktami z Wisłą Kraków oraz Legią Warszawą.
W miniony poniedziałek udało im się zaskoczyć rywala i pokonali Cracovię 1-2 na wyjeździe. Gorzej na stadionie rywali punktuje tylko Wisła Płock. Teraz czas na spotkanie przed własną publicznością, gdzie w pięciu ostatnich kolejkach Nieciecza ugrała aż 8 punktów! Czy stać ich na pokonanie zawodników z Poznania?
Kto był górą? Bramkarze czy zawodnicy z pola? ? O co założył się Robert Ivanov z trenerem Wojtkiem Tomaszewskim? ?
Kamera Warta TV sprawdziła, jak Zieloni przygotowują się do wyjazdowego meczu z >@BB_Termalica ??>#WARTOzobaczyć ➡️ >https://t.co/1QBSYYNjhA ? >pic.twitter.com/G89jyo7jaa
— Warta Poznań (@WartaPoznan) >March 3, 2022
Wydaje się, że Warta Poznań najgorsze ma już za sobą. Nie przegrała w lidze od października i regularnie dorzuca punkty do ligowej tabeli. W trzech ostatnich meczach Warciarze zdobyli 7 punktów, remisując z Jagą i wygrywając z Radomiakiem oraz Legią.
Najbliższa rywalizacja w Niecieczy będzie kluczowa w kwestii utrzymania na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Trener Szulczek poukładał zespół i z pewnością zagra o 3 punkty w tym spotkaniu.
Kursy u bukmachera Fortuna są bardzo wyrównane, niełatwo wytypować tu faworyta: zwycięstwo Bruk-Betu 2.70, remis 3.27, a wygrana Warty 2.82.
Mimo wszystko uważam, że zawodników z Poznania stać na wygraną. Poprzednie mecze pokazują, że są w stanie postawić się silniejszym rywalom i wygrywać ciężkie mecze. Bezpiecznym zakładem wydaje się remis lub zwycięstwo Warty po kursie 1.51.
Transmisja z meczu odbędzie się 5 marca o godzinie 15:00 na Canal+Sport.
Zagłębie Lubin – Piast Gliwice. Piłkarze Stokowca wychodzą z dołka?
Zagłębie Lubin pod wodzą Dariusza Żurawia grało naprawdę kiepsko. Decyzja o zmianie trenera nikogo nie powinna dziwić. Po tym, jak Piotr Stokowiec objął pieczę nad drużyną widać już zdecydowaną poprawę.
Co prawda dwa pierwsze mecze pod wodzą nowego trenera to porażki, ale na ich drodze stanęły mocne drużyny – Pogoń Szczecin i Legia Warszawa. Następnie przyszło przełamanie i zwycięstwo z Wisłą Płock. Z kolei ostatni mecz ze Śląskiem Wrocław zakończył się remisem.
Drugiego dnia 24. kolejki Ekstraklasy Zagłębie podejmie na własnym stadionie z Piastem Gliwice. Przekonamy się, czy poprawa formy nie była tylko kwestią przypadku.
Przed #ZAGPIA porozmawialiśmy z trenerem Piotrem Stokowcem. ?
Szkoleniowiec Miedziowych opowiedział nam https://t.co/CcELotCN4f. o wnioskach płynących z derbowego pojedynku, charakterystyce Piasta Gliwice oraz o nowych nabytkach KGHM Zagłębia. ⚒>https://t.co/vEzuh3k2oB >pic.twitter.com/MUIwDbwIjt
— Zagłębie Lubin (@ZaglebieLubin) >March 3, 2022
Piast udowodnił w tym sezonie, że potrafi grać na wyjazdach. W jedenastu meczach zdobył 15 punktów, co stanowi piąty wynik w lidze. Dwa ostatnie pojedynki na obcym stadionie to dwie pewne wygrane ze Śląskiem i Wisłą Płock. Podopieczni trenera Fornalika chcą przedłużyć dobrą passę i wywieźć z Lubina kolejne 3 punkty.
Kursy u bukmachera STS nie wskażą nam faworyta spotkania. Zwycięstwo Zagłębia wyceniane jest na 2.75, remis 3.25, a wygrana Piasta na 2.65. Lubinianie dobrze sprawuje się w meczach domowych, a Piast potrafi grać na wyjazdach. Prawdopodobnym scenariuszem jest remis.
Mecz w Lubinie rozpocznie się 5 marca o godzinie 17:30, a transmisja odbędzie się w Canal+Sport.
Lechia Gdańsk – Wisła Kraków, czyli Lechiści w walce o europejskie puchary
Piłkarze Lechii Gdańsk mają tyle samo punktów co czwarty w tabeli Radomiak – przed własną publicznością radzą sobie wyśmienicie. Lepszy pod tym względem jest tylko prowadzący w lidze Lech Poznań.
Zawodnicy z Gdańska nie mogą złapać regularności, gdyż w pięciu ostatnich meczach na zmianę przegrywali lub wygrywali. Teraz czeka ich domowe spotkanie z pogrążona w kryzysie Wisłą Kraków, która z pewnością nie jest faworytem.
Kiedy? Sobota, godzina 20.00 ⏲️
Gdzie? >@PolsatPlusArena ?️
Do zobaczenia >#naStadionie ?⚽️ >pic.twitter.com/9LnzF5RLRm— Lechia Gdańsk SA (@LechiaGdanskSA) >March 3, 2022
Podopieczni Jerzego Brzęczka nie potrafią wygrać w lidze od czterech kolejek i są na przedostatnim miejscu w tabeli. Ich ostatnie zwycięstwo to grudniowe spotkanie z Termalicą.
Wydawało się, że gorzej być nie może, a tu proszę, porażka w Pucharze Polski z trzecioligową Olimpią Grudziądz. Ostatnie zwycięstwo na wyjeździe w meczu Ekstraklasy odnieśli w październiku i nie widzę tutaj szans na poprawę. Aktualnie, po całkowicie nieudanych meczach, można powiedzieć, że Wiślacy są największym kandydatem do spadku zaraz po zawodnikach z Niecieczy.
Patrząc na kursy u bukmachera Fortuna nasuwa się tylko jedna myśl – zwycięstwo Lechii Gdańsk po kursie 2.06. Remis wyceniany jest na 3.50, a wygrana Wisły 3.85. Uważam, że kurs ponad 2 na Lechię to bardzo dobra okazja, tym bardziej że zawodnicy z Krakowa ostatni raz w Gdańsku wygrali w 2012 roku.
Mecz na Polsat Plus Arenie w Gdańsku odbędzie się 5 marca o godzinie 20:00. Transmisja ze spotkania można obejrzeć w Canal+Sport.