W piątek rozpocznie się 25. kolejka PKO BP Ekstraklasy. Na dobry początek zobaczymy dwa starcia, w których zmierzą się ze sobą zespoły z dołu ligowej tabeli. Bardzo dynamiczna sytuacja w strefie spadkowej sprawia jednak, że z pewnością będą to spotkania niezwykle interesujące.
Słonie kontra Miedziowi, czyli walka o utrzymanie
Zmagania naszej rodzimej Ekstraklasy rozpocznie mecz pomiędzy Bruk-Bet Termalica Nieciecza a Zagłębiem Lubin. Do spotkania w gorszej sytuacji przystąpią gospodarze, którzy aktualnie okupują ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Trzeba jednak podkreślić, że w minionych tygodniach szło im naprawdę znakomicie, co zaowocowało zdobyciem aż 10 punków w pięciu ostatnich meczach.
Już jutro ? zmierzą się w kolejnym spotkaniu o “sześć” punktów ? Tym razem naszym rywalem w 25. kolejce @_Ekstraklasa_ będzie drużyna @ZaglebieLubin ⚽
Wszystko co trzeba wiedzieć o naszym najbliższym przeciwniku ?❓ znajdziecie tutaj ? https://t.co/ul3nnYaLM6 pic.twitter.com/rK71JS6Lm1
— Bruk-Bet Termalica (@BB_Termalica) March 10, 2022
Dobrą passę ma także Zagłębie Lubin. “Miedziowi” w ostatnich pięciu kolejkach zgarnęli co prawda jedynie 5 oczek, ale warto podkreślić, że udało im się urwać punkty takim zespołom, jak Piast Gliwice, Śląsk Wrocław czy Wisła Płock.
W związku z dobrą formą obu klubów bardzo trudno wskazać tu jednoznacznego faworyta. Wskazują na to również kursy u bukmachera Fortuna. W momencie pisania tego tekstu wycenia on zwycięstwo gospodarzy z Niecieczy na 2.65, remis na 3.25, a wygraną gości z Lubina odpowiednio na 2.81. Sam uważam, że najbardziej prawdopodobne wydaje się zwycięstwo popularnych “Słoni”, które w ostatnich prezentowały się naprawdę imponująco.
Pierwsze piątkowe starcie będzie można obejrzeć za pośrednictwem CANAL+ Sport lub nSport+. Początek meczu zaplanowano na godzinę 18:00.
Czy Legia pozostanie na zwycięskim szlaku?
Wydaje się, że Legia najgorsze w sezonie 2021/2022 ma już za sobą. Podopieczni Aleksandra Vukovicia nie przegrali bowiem żadnego z trzech ostatnich spotkań. Co więcej, dzięki zdobyciu siedmiu “oczek” udało im się opuścić strefę spadkową i awansować na 13. miejsce w ligowej tabeli. Nie oznacza to, że Legii udało się uporać ze wszystkimi trawiącymi ją problemami. Warszawska drużyna nadal musi walczyć o każdy punkt, aby utrzymać się w lidze. Zwycięstwa nad Wisłą Kraków i Śląskiem Wrocław są jednak dobrym prognostykiem przed zbliżającą się końcówka sezonu.
Przygotowania do meczu z Górnikiem Łęczna ?⚽️ pic.twitter.com/RKPAYQ6TgV
— Legia Warszawa ? (@LegiaWarszawa) March 10, 2022
Całkiem przyzwoicie radzi sobie ostatnio także Górnik Łęczna. “Duma Lubelszczyzny” w pięciu minionych kolejkach przegrała tylko raz. Poza tym drużynie z Łęcznej udało się zgromadzić pięć punktów, na który to dorobek złożyły się trzy remisy (z Wisłą Kraków, Śląskiem Wrocław oraz Wartą Poznań) i jedno zwycięstwo (ze Stalą Mielec).
Jeśli chodzi o bukmacherów, to STS zwycięstwo stołecznego klubu wycenia na 1.90, remis na 3.35, z kolei wiktorię Górnika Łęczna na 4.45. Jak widać, faworyt jest tu znacznie bardziej wyraźny, niż w przypadku pierwszego piątkowego starcia. Trudno się jednak z tymi typami nie zgodzić. Każdy inny wynik, niż zwycięstwo Legii, będzie dla mnie po prostu niespodzianką.
Transmisję z drugiego piątkowego spotkania zaplanowano na godzinę 20:30. Mecz będzie można obejrzeć w CANAL+ Sport oraz CANAL+ Sport 3.