Wczoraj odbył się pierwszy pojedynek Ekstraquizu przygotowanego przez redakcję TVP Sport.
W pierwszym pojedynku Patryk Sokołowski z Piasta Gliwice mierzył się z Łukaszem Piątkiem z ŁKS Łódź. W spotkaniu, którego moderatorem był Szymon Borczuch zwyciężył Sokołowski, co dało mu awans do ćwierćfinału, gdzie zmierzy się ze zwycięzcą z pary Pogoń – Wisła Kraków.
– Tęskni się za piłką. Kiedy tylko można chcę grać w piłkę – komentował przed zawodami Łukasz Piątek.
Zawodnicy odpowiadali na sześć pytań z sześciu różnych kategorii. W 1. kolejce wybór padł na bieżący sezon. Patryk Sokołowski zmierzył się z pytaniem o lidera w klasyfikacji króla strzelców w momencie przerwania sezonu. Zawodnik Piasta nie miał problemów z odpowiedzią na pytanie. – Był to Christian Gytkjaer – powiedział przekonująco.
Łukasz Piątek musiał powiedzieć kto przed Legią Warszawa, która na pozycji lidera Ekstraklasy jest od grudnia, był najdłużej prowadzącym tabeli tegorocznych rozgrywek. Grający w Łodzi zawodnik powiedział Cracovia, co było błędne. Poprawną odpowiedzią byłaby Pogoń.
W drugiej rundzie zawodnicy odpowiadali w kategorii trenerzy. Tym razem jako pierwszy odpowiadał Piątek, który musiał podać nazwisko ojca trenera Widzewa Łódź. Jest nim oczywiście Bogusław Kaczmarek. Patryk Sokołowski musiał przypomnieć nazwisko hiszpańskiego trenera, który prowadził Lecha Poznań w latach 2010-2012. Ten nie miał problemów mówiąc Jose Mari Bakero.
Trzecią kategorią były pseudonimy. Jako pierwszy odpowiadał Sokołowski, który musiał powiedzieć kogo pseudonimem stał się Wtorek. Sokołowski pytająco odpowiedział Niedzielan, co było poprawną odpowiedzią. Po kolejny punkt sięgnął też Piątek, który powiedział, że pseudonim Ćwielonga to Pepe.
W czwartej rundzie rywalizowano w kategorii historia. Pierwszym odpowiadającym był Piątek, który musiał przypomnieć nazwisko gracza z największą ilością występów i goli w barwach Legii Warszawa. Piłkarz ŁKS strzelił na Kucharskiego, lecz był nim Lucjan Brychczy.
Sokołowski wykorzystał okazję i odskoczył na dwupunktowe prowadzenie. Zawodnik Piasta musiał przypomnieć, które polskie kluby mają największą ilość tytułów mistrza Polski. Ruch Chorzów i Górnik Zabrze, co było prawidłowym trafem.
W przedostatniej rundzie rywalizowano w kategorii stadiony. Patryk Sokołowski musiał powiedzieć, na którym polskim stadionie gola strzelił Leo Messi. Ten nie miał problemów z odpowiedzią na pytanie. Był to oczywiście Gdańsk.
Tym samym stało się jasne kto zwycięży, lecz grę kontynuowano. Łukasz Piątek musiał powiedzieć, który stadion Ekstraklasy stoi przy ulicy Słonecznej. Niestety, nie udało się zdobyć trzeciego punktu. Prawidłową odpowiedzią nie był bowiem Raków, a Jagiellonia i Białystok.
W ostatnim zestawieniu pytań kategorią byli królowie strzelców. Piątek musiał powiedzieć, którego klubu wychowaniem jest Igor Angulo. Zawodnik ŁKS-u miał drobne problemy z odpowiedzią na to pytanie. Po podpowiedzi konkurenta z Gliwic powiedzial Ahletic Bilbao, co dało mu 3 pkt. Po szósty sięgnął z kolei Sokołowski, który powiedział, że ostatnim polskim królem strzelców Ekstraklasy był Marcin Robak.
