Po porażce ze Słowenią reprezentacja Polski stanęła przed szansą zmazania plamy. By nadal mieć spokojną sytuację w grupie potrzebne były nam trzy punkty w starciu z Austriakami. Trener Jerzy Brzęczek dokonał w składzie kilku zmian. Sam mecz zapowiadał się jako niezwykle trudne starcie, przed którym pełno było wątpliwości dotyczących tego jak zaprezentują się polscy piłkarze.
Początek spotkania należał do gości. Już w 4. min. groźnie uderzał Arnautović. Było to ostrzeżenie, na które dobrze zareagowali Polacy. Prawą stroną przedzierali się w kolejnych akcjach Lewandowski, Kownacki czy Bielik. W 10. min. Austriacy mogli wyjść na prowadzenie. Tym razem głową ponownie uderzał Arnautović, ale na nasze szczęście trafił w poprzeczkę. Pierwszy kwadrans należał do podopiecznych Franco Fody. Polacy wyglądali jakby porażka ze Słowenią lekko splątała im nogi. W końcu pokazał się Lewandowski, który założył dwie „siatki” i szukał uderzenia. W 29. min. powinno być 1:0 dla naszej reprezentacji. Bielik pierwszej piłki do Grosickiego. Popularny „Grosik” piękne dośrodkował zewnętrzną częścią stopy do Lewandowskiego. Napastnik Bayernu Monachium będąc zupełnie niepilnowany uderzył piłkę głową wysoko ponad bramkę. Kilka chwil później po rzucie rożnym Stanković z wielkim trudem obronił strzał Glika. W 34. min. groźnie w polu karnym uderzał Lazaro. Ostatni kwadrans to koncert gry Austriaków, którzy pokazali nam jak może wyglądać poprawna gra w ataku pozycyjnym.
Drugą połowę lepiej zaczęli goście. Po raz kolejny aktywny dziś Arnautović znalazł się w polu karnym, ale jego strzał wybronił Fabiański. Polacy odpowiedzieli akcją byłych piłkarzy Lecha Poznań. Wrzutka Kędziory piłkę zgrywał Kownacki, ale Lewandowski nie zdążył by wbić piłkę do bramki. W drugiej połowie mecz już się wyrównał. Groźnie uderzał Laimer. Polacy starali się odpowiedzieć wrzutkami. Najgroźniejszy w ekipie gości był nie kto inny jak Arnautović. Napastnik Shanghai SIPG stanął niemal oko w oko ze swoim byłym klubowym kolegą z West Hamu, Łukaszem Fabiańskim. „Fabian” pewnie wygrał ten pojedynek. Do końca spotkania obie ekipy starały się zaatakować, brakowało jednak klarownych sytuacji. Wydaje się, że zarówno dla Polski jak i Austrii remis był wynikiem do zaakceptowania.
09.09.2019 (poniedziałek), godz. 20:45 – el. Euro 2020
Polska 0:0 Austria
Polska: Fabiański – Kędziora, Glik, Pazdan, Bereszyński – Bielik, Krychowiak – Kownacki (58 min. Błaszczykowski (77 min. Klich) , Zieliński, Grosicki (70 min. Szymański), Lewandowski
Austria: Stanković – Lainer, Dragović, Posch, Ulmer – Lazaro (77 min. Ilsanker), Baumgartlinger, Laimer (89 min Gregoritsch), Sabitzer, Alaba – Arnautović.
