Stoper AS Monaco i reprezentacji Polski – Kamil Glik będzie do dyspozycji selekcjonera Jerzego Brzęczka podczas poniedziałkowego starcia w ramach eliminacji do Euro 2020 z Austrią. Defensor z powodu kontuzji nie mógł zagrać w przegranym spotkaniu ze Słowenią.
Kamil Glik najprawdopodobniej wybiegnie w poniedziałek na murawę w podstawowym składzie. Dzięki informacjom portalu pilkanozna.pl wiemy, że obrońca wyleczył uraz i jest gotowy do pomocy kolegom z drużyny.
31- latek na zgrupowanie kadry przyjechał już z kontuzją mięśnia czworogłowego. Medycy sztabu reprezentacji nie zdołali doprowadzić go do pełni zdrowia, przez co nie był on obecny w przegranym meczu ze Słowenią w Lublanie. Zamiast doświadczonego obrońcy zagrał duet Jan Bednarek oraz Michał Pazdan.
Drugi z nich nie wypadł zadowalająco i prawdopodobnie to właśnie jego zastąpi w składzie na poniedziałkowe starcie Glik.