Jutrzejsze spotkanie reprezentacji Polski z Austrią na PGE Narodowym będzie rozegrane przy zamkniętym dachu, taką informację przekazał mediom sam rzecznik PZPN.
Pogoda w Warszawie jest zmienna, po sobotnich dobrych warunkach w niedzielę spadł deszcz, a PZPN nie chce ryzykować gry w tak ważnym spotkaniu przy mokrej murawie, więc postanowił rozegrać spotkanie przy zamkniętym dachu PGE Narodowego.
Rzecznik związku twierdzi, że nie będzie to miało żadnego wpływu na grę naszych reprezentantów:
– Na 99 procent dach będzie jutro zamknięty. Graliśmy już przy zamkniętym dachu. Tego aż tak nie czuć. Powietrze w niecce niewiele zmienia – tłumaczył Jakub Kwiatkowski, rzecznik związku.
Po słynnej sprawie „Basenu Narodowego”, czyli odwołanego meczu z Anglią w ramach eliminacji do mistrzostw świata w 2014 roku sprawa zamknięcia dachu jest równie istotna co składy na mecz, czy sama batalia na murawie. Tym razem zarząd jest jednak dużo bardziej ostrożny i przy nawet małych szansach na opady deszczu dach areny zmagań w stolicy Polski jest zamykany.
Mecz Polska – Austria już jutro o 20:45.