W piątkowych spotkaniach 5. kolejki eliminacji do mistrzostw świata drużyny naszych ligowców niestety przegrały swoje pojedynki.
Bardzo dobrze swój mecz z faworyzowanymi Serbami rozpoczęli Gruzini w składzie których od pierwszej minuty mogliśmy oglądać pomocnika Legii Warszawa, Waleri Kazaiszwilego. Gospodarze objęli prowadzenie już w 6. minucie kiedy to bramkarza rywali pokonał Katcharava. Podopieczni Vladimira Weissa bardzo długo utrzymywali korzystny wynik. Dopiero pod koniec pierwszej połowy Dusan Tadić egzekwując rzut karny wyrównał stan rywalizacji. W drugiej części gry Gruzini nie potrafili już zdobyć bramki. Niestety dla nich ta sztuka dwukrotnie udała się Serbom, którzy po trafieniach Mitrovicia i Gacinovicia wygrali ten mecz 1:3.
Gruzja – Serbia 1:3
Swojego pojedynku nie potrafili wygrać także Finowie w ekipie których od pierwszej minuty mogliśmy oglądać byłego zawodnika Lecha Poznań, Paulusa Arajuuriego. Turkowie bardzo szybko przechylili szalę spotkania na swoją stronę. Cenk Tosun strzelając kolejno w 9 i 13. minucie zapewnił komplet punktów swojej ekipie. W 84. minucie na placu gry pojawił się zawodnik Miedzi Legnica, Peter Forsell.
Turcja – Finlandia 0:2