W 18. kolejce spotkań holenderskiej Eredivisie zespół Mateusza Klicha, Twente czekał wyjazd do sąsiadującej z nimi w tabeli drużyny Vitesse. Polak rozegrał całe spotkanie i udało mu się wpisać na listę strzelców.
Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla gospodarzy, którzy po niespełna kwadransie gry objęli prowadzenie. Twente miało przewagę w posiadaniu piłki jednak nie przekładało się to na sytuacje bramkowe, których więcej stwarzali sobie zawodnicy Vitesse. Na przerwe kibice gospodarzy udali się w jeszcze lepszych nastrojach, bo ich ulubieńcy prowadzili już 2:0.
Druga część spotkania rozpoczęła się znów od mocnego uderzenia gospodarzy, którzy już po dwóch minutach drugiej połowy podwyższyli prowadzenie na 3:0. Ta bramka zdobyta na samym początku drugiej części gry zaprowadził spokój w poczynaniach gospodarzy. Klich z kolegami osiągali coraz większą przewagę na boisku jednak udało im się zdobyć tylko trafienie honorowe. Rzut karny na bramkę zamienił Mateusz Klich.
Polak rozegrał kolejne dobre spotkanie, które zakończył z bramką na koncie, został również upomniany żółtą kartką. Jego drużyna po tym meczu spadła w tabeli na 8 miejsce i do liderującego Feyenoordu traci już 21 punktów.