Pomocnik TSG Hoffenheim, Eugen Polanski, po raz kolejny wyraził chęć powrotu do reprezentacji Polski, w której nie grał od marca 2014 roku. Wówczas nie przebierając w słowach skrytykował rozpoczynającego swoją przygodę z polską kadrą Adama Nawałkę.
-To, co Nawałka robi w kadrze, to nie jest poważna drużyna. To reprezentacja Polski juniorów. Traktuje piłkarzy jak dzieci. Byłem na trzech zajęciach przed Szkocją i nie otrzymaliśmy tam żadnej taktycznej lekcji. Później na boisku jeden patrzył na drugiego, bo nie wiedział, co ten robi.- powiedział Polanski w 2014 roku w rozmowie z polsat sport.
Przez niemal 4 lata reprezentacja Polski znacząco się zmieniła. Polscy kibice nie drżą już o wynik w spotkaniach z większością innych drużyn. Polacy dobrze zaprezentowali się na Euro 2016 , docierając do ćwierćfinału, gdzie zostali wyeliminowani przez późniejszego zdobywcę końcowego trofeum. Przed miesiącem podopiecznym Adama Nawałki udało się awansować na mundial. Wiadomo, że w związku z awansem, selekcjoner będzie teraz szukał zawodników, których zabierze ze sobą do Rosji.
Teraz Polanski pragnąłby raz jeszcze dostać szanse w polskiej reprezentacji. Doskonale jednak zdaje sobie sprawę, że jest to prawie niemożliwe. W jednym z wywiadów wyznał, że gdyby to zależało tylko od niego, zagrałby po raz kolejny w koszulce z orzełkiem na piersi. –To był bardzo duży błąd. Dziś mówię przecież wyraźnie, że zależy mi na powrocie – przyznał.
Wątpię jednak, aby Adam Nawałka zdecydował się dać mu drugą szansę. Choć nieoficjalnie wiadomo, że nie żywi już urazy do Polanskiego, to czysto piłkarsko, urodzony w Sosnowcu środkowy pomocnik nie przekonuje do siebie. W obecnym sezonie zagrał zaledwie 117 minut w Bundeslidze.