Ewa Pajor jedną nogą w finale Ligi Mistrzyń! Kiedrzynek bez szans na awans

24 kwi 2016, 21:21

Za nami dwa pierwsze mecze 1/2 finału kobiecej Ligi Mistrzów. Jeszcze przed rewanżami możemy już powiedzieć, jakie drużyny spotkają się 26 maja na Mapei Stadium we włoskim Reggio nell’Emilia w meczu finałowym.

Jako pierwsze o awans walczyły dwie najlepsze ekipy ligi francuskiej – lider Olympique Lyon oraz wicelider – PSG. Między słupkami paryżanek stała dziś Katarzyna Kiedrzynek, która ten dzień będzie chciała jak najszybciej wymazać z pamięci. Była reprezentantka Polski musiała bowiem aż siedmiokrotnie wyjmować piłkę z siatki! Już do przerwy wynik brzmiał 5:0 dla gospodyń z Lyonu. Dwukrotnie na listę strzelczyń wpisały się Eugénie Le Sommer i Ada Hegerberg, w doliczonym czasie pierwszej połowy trafiła Camille Abily.

Po zmianie stron po golu zdobyły jeszcze Louisa Necib i Charlotta Schelin i było już jasne, że przyszłotygodniowy rewanż będzie jedynie formalnością, a piłkarki z Lyonu mogą już myślami wybiegać w kierunku meczu finałowego.

Jesteśmy już pewni, że nie dojdzie do powtórki z ubiegłorocznego finału. Grały w nim wówczas właśnie zawodniczki PSG oraz ekipa FFC Frankfurt. Obrończynie tytułu również skompromitowały się w dzisiejszym półfinale, przegrywając aż 0:4 z VfL Wolfsburg. Wiadomość ta może cieszyć polskich kibiców, bowiem piłkarką “Wilczyc” jest zapewne najbardziej znana reprezentantka Polski – Ewa Pajor. 19-latka mecz ten rozpoczęła na ławce rezerwowych i z tej perspektywy oglądała wszystkie gole, których autorkami zostały kolejno Isabel Kerschowski, Alexandra Popp, Babett Peter oraz Ramona Bachman.

Utalentowana Polka zameldowała się na murawie w 73. minucie, zmieniając strzelczynię bramki na 4:0. Przy tak korzystnym wyniku bardzo możliwe jest, że nasza zawodniczka, która w kobiecej Bundeslidze pojawiła się w tym sezonie zaledwie pięciokrotnie, w meczu rewanżowym może otrzymać szansę dłuższego występu, bowiem już po pierwszym meczu Wolfsburg niemal zapewnił sobie udział w finale.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA