Wczoraj odbyło się przedostatnie starcie 1/8 finału FA Cup. Everton pokonał 2:0 Boreham Wood i dołączył do pięciu innych drużyn z zapewnionym awansem. Najciekawiej zapowiada się ćwierćfinał Southamptonu z Manchesterem City.
Piłkarze Franka Lamparda nie sprawili niespodzianki i pewnie awansowali do kolejnej fazy FA Cup, gdzie zmierzą się z Crystal Palace. Będzie to jedno z dwóch spotkań, w których zagrają wyłącznie kluby z Premier League.
Bednarek kontra Manchester City – hit 1/8 FA Cup
Drugim pojedynkiem tego typu, z pewnością ciekawszym, będzie mecz pomiędzy Southampton i Manchesterem City. Jan Bednarek wraz z kolegami z zespołu stanie za dwa tygodnie przed bardzo trudnym wyzwaniem. City jako główny faworyt do zdobycia tytuły mistrza Anglii jest też faworytem do wywalczenia sobie miejsca w półfinale pucharowych rozgrywek.
Trudna przeprawa czeka na Chelsea Londyn, które było blisko sprawienia niespodzianki i pożegnania się z turniejem po meczu z Luton. Rywalami The Blues będą piłkarze Middlesbrough. Zespół z Championship wyrzucił już za burtę Manchester United oraz Tottenham, więc kwestia awansu wcale nie jest oczywista.
Gry w ćwierćfinale jest również pewny Liverpool. Drużyna Kloppa poradziło sobie z Norwich, choć jak trener sam powiedział – nie była to łatwa przeprawa. Rywalami The Reds będzie Nottingham Forest lub Huddersfield. Mecz pomiędzy tymi drużynami 7 marca w poniedziałek.
Wszystkie mecze FA Cup można oglądać na kanałach Eleven Sports.