Reprezentacja Polski grająca w mocno eksperymentalnym składzie bezbramkowo zremisowała na PGE Narodowym z Urugwajczykami, po raz ostatni w bramce wystąpił Artur Boruc. Zobacz co do powiedzenia po meczu mieli podopieczni Adama Nawałki.
Artur Boruc: – Wzruszenie było, oczywiście. Piękne pożegnanie, dziękuję wszystkim, że mogłem w tym uczestniczyć. Teraz zostaje trzymać kciuki za reprezentację. Nie spodziewaliśmy się takiego meczu, ale mam nadzieję, że wszystko wyszło. Moja przygoda z piłką reprezentacyjną się kończy, a potem zobaczymy. Zawsze się tęskni za przyjemnościami, każdy z piłkarzy, którzy mieli okazję być na zgrupowaniu, na nie czeka. Coś się skończyło i wypada podziękować.
Adam Nawałka: (selekcjoner reprezentacji Polski) – Pozytywnie oceniam nasze dzisiejsze ustawienie. Można z niego bardzo szybko przejść do 4-4-2 lub 3-5-2. Ten mecz dostarczył nam dużo ciekawego materiału szkoleniowego. Będziemy mieli co analizować. Muszę pochwalić wszystkich zawodników za konsekwencję i wykonanie założeń taktycznych. Staraliśmy się kontrolować przebieg gry na boisku i to nam się udało. Jestem zadowolony z postawy debiutantów. Od Jacka Góralskiego oczekiwałem takiej gry – agresywnej, z charakterem. Dobrze prezentował się pod względem mobilności. Zasłużył na słowa pochwały za stałe fragmenty gry. Nie nazywam takich meczów sparingami, bo mecze miedzynarodowe stoją na bardzo wysokim poziomie. Czekam na raport medyczny i przed meczem z Meksykiem bedziemy podejmować decyzje personalne. Mamy przygotowane pewne warianty gry.
Łukasz Fabiański: – Z Arturem znamy się bardzo długo, nasze losy się krzyżowały. Cieszę się bardzo, ze miał taką możliwość się pożegnać i że mogłem wziąć w tym udział. Roszegraliśmy dobre spotkanie, z dobrym przeciwnikiem. Nasza gra w nowym systemie wyglądała nieźle. Rzadko się gra z przeciwnikami z Ameryki Południowej, było to ciekawe doświadczenie. We wtorek czeka nas kolejny taki mecz.
Kamil Glik: – Poprzedni mecz z Urugwajem pamiętam bardzo dobrze, mimo że minęło od niego ładnych kilka lat. Teraz chciałem spotkanie z nimi lepiej wspominać. Zagraliśmy na zero z tyłu, co w ostatnim czasie często się nie zdarzało. Stworzyliśmy okazje po stałych fragmentach gry. Był to pozytywny test. Z Cavanim znamy się z występów we Włoszech i Francji. Znam jego charakterystykę, lubi dostawać piłki za plecy, staraliśmy się go od tego odcinać.
Grzegorz Krychowiak: – Cały zespół wykonał bardzo dobrą robotę. Brakło skuteczności, by wygrać, ale możemy być zadowoleni. Zagraliśmy bardzo dobrze w defensywie. Nie ukrywam, że to nie był ten Urugwaj, z którym graliśmy kilka lat temu. Czuję niedosyt z powodu braku strzelonej bramki. Uważam, że zrobiliśmy kolejny krok do przodu, przetestowaliśmy nowe ustawienie. Teraz dobrą grę trzeba powtórzyć z Meksykiem. Najlepiej czuję się w ustawieniu, które da nam trzy punkty.
Jakub Błaszczykowski: – Uważam, że bardzo obiecująco zagraliśmy dzisiaj w nowym ustawieniu. Szczególnie byliśmy konsekwentni w defensywie. Co założyliśmy przed meczem, to funkcjonowało. Ciężko być zadowolonym, jeśli się nie wygrywa. Będziemy wyciągać wnioski z tego meczu. Z całokształtu możemy być zadowoleni. Każdy tego typu mecz powinien dawać większą pewność siebie i doświadczenie. Idziemy do przodu i czekamy na kolejne spotkanie. Ten mecz miał na celu przećwiczenie różnych wariantów, by w przeszłości zaskoczyć przeciwnika, by poszachować ustawieniem. Będzie to duży materiał do analizy dla trenera.