Totalną porażką zakończył się występ polskich zapaśników w stylu klasycznym na I Igrzyskach Europejskich w Baku ,którzy nie wygrali ani jednej walki!
Oczywiście do Baku nie przyjechał nasz najmocniejszy skład. Na igrzyska europejskie wysłanych zostało kilku debiutantów, ale też tak utytułowany zawodnik jak Damian Janikowski.Jednak żaden z naszych zapaśników nie pokusił się choćby o jedną wygraną.
Trzeba przyznać, że nasi reprezentanci przybyli do Baku zaraz po ciężkich zgrupowaniach. Tuż przed igrzyskami europejskimi wykonali solidną pracę w Armenii. Naszym reprezentantom zabrakło zatem świeżości.
W Baku najbardziej liczyliśmy na Janikowskiego.Trzeba przyznać, że dla niego Baku to przeklęte miasto. To przecież tutaj w 2010 roku na mistrzostwach Europy przegrał też swoją pierwszą walkę i zajął wówczas 13. miejsce.Pod koniec czerwca dojdzie jednak do spotkania całego zarządu i tam zostanie omówiony występ w Baku polskich zapaśników stylu wolnego i klasycznego, a także zapaśniczek.