Sobotnie derby Budapesztu na pewno nie będą miło wspominane przez Michała Nalepę. Obrońca Ferencvárosu obejrzał w starciu z Vasasem czerwoną kartkę, a jego drużyna przegrała 1:2 (1:0).
Polak wybiegł w podstawowym składzie i w pierwszej części gry ujrzał żółtą kartkę. Jego koledzy zdołali jeszcze przed przerwą uzbierać jednobramkową zaliczkę przed drugą odsłoną – piłkę w siatce umieścił piłkarz, który jeszcze jesienią biegał po boiskach Bundesligi w koszulce Werderu Brema, Janek Sternberg.
Po zmianie stron obraz gry uległ jednak zmianie, a goście wyprowadzili zabójcze ciosy, w bardzo krótkim odstępie czasu, dwukrotnie pokonując debiutującego w zielono-białych barwach Adama Holczera. Dla Vasasu trafili Zsombor Berecz i Mahir Sağlık. W 66. minucie polski defensor po raz drugi został upomniany żółtym kartonikiem i musiał opuścić plac gry, osłabiając dążący do choćby remisu Ferencváros. Sztuka ta się nie udała i gospodarze musieli uznać wyższość rywala „zza miedzy”, który wygrał 2:1.
Ferencváros Budapeszt – Vasas Budapeszt SC 1:2 (1:0)
Sternberg 45+1 – Berecz 55, Sağlık 57

