Festiwal strzelecki na Narodowym, prawdziwe show Grosickiego!

7 wrz 2015, 22:31

Biało-czerwoni rozgromili 8:1 Gibraltar w meczu eliminacyjnym do EURO 2016. Dwukrotnie na listę strzelców wpisywali się Lewandowski, Milik oraz Grosicki, a po jednym trafieniu dołożyli Błaszczykowski i Kapustka. 

Reprezentacja Polski, po przegranym spotkaniu z Niemcami, straciła pozycję lidera grupy D. Piątkowa porażka podrażniła podopiecznych Adama Nawałki, którzy w dzisiejszym meczu chcieli udowodnić swoją dobrą dyspozycję i zbliżyć się do upragnionego awansu na EURO 2016. W pierwszym starciu z Gibraltarem Polacy odnieśli wysokie, efektowne zwycięstwo, zdobywając aż 7 bramek.

Selekcjoner polskiej kadry dokonał w składzie dwóch korekt, w porównaniu do wyjściowej jedenastki z piątkowego meczu. Od pierwszej minuty, w miejsce kontuzjowanego Łukasza Piszczka, pojawił się Paweł Olkowski. Z kolei pozycję Tomasza Jodłowca zajął głodny gry Jakub Błaszczykowski.

Biało-czerwoni mogli rozpocząć mecz z wysokiego „c”, jednak Łukasz Szukała nie wykorzystał zamieszania w polu karnym. Chwilę później wyżej zaatakowali piłkarze z Gibraltaru, a do sytuacji strzeleckiej doszedł Casciaro. W 7. minucie Arek Milik powinien wpisać się na listę strzelców, ale zmarnował podanie Błaszczykowskiego.

Minutę później Polacy cieszyli się z pierwszego gola w dzisiejszym spotkaniu. W rolę asystenta wcielił się Robert Lewandowski, a jego dośrodkowanie strzałem głową wykończył Kamil Grosicki. W 15. minucie było już 2:0 – „Groszek” popisał się fantastyczną podcinką i po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Na kolejne trafienie biało-czerwoni nie kazali nam długo czekać. Już w 19. minucie Robert Lewandowski wypatrzył wysuniętego bramkarza rywali i technicznym strzałem z 18. metra podwyższył wynik meczu.

Podopieczni Adama Nawałki wyraźnie byli głodni gry i kolejnych bramek. W 22. minucie bliski szczęścia był Szukała, a chwilę później dobrą interwencją przy strzale Milika popisał się Jordan Perez.

W 29. minucie Polacy prowadzili już 4:0, a drugie trafienie w tym meczu zanotował Robert Lewandowski. Tym razem wykorzystał podanie Arka Milika, który chwilę wcześniej w sytuacji sam na sam trafił wprost w bramkarza. Przed przerwą swoją szansę na zdobycie gola mieli ponownie Milik oraz Błaszczykowski, ale dwukrotnie dobrze na lini bramkowej spisał się Perez.

Kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski, mógł rozpocząć drugą połowę od trzeciego trafienia, jednak tym razem nie znalazł sposobu na bramkarza rywali. Nie minęła minuta a ponownie było groźnie pod bramką Pereza, ale techniczne uderzenie Grosickiego minęło słupek. Od 50. minuty Polacy nieco spuścili z tonu, co próbowali wykorzystać piłkarze z Gibraltaru, jednak bez skutku.

Pierwsza bramka w drugiej odsłonie meczu padła w 56. minucie. Podanie Krychowiaka wykorzystał Arek Milik, zdobywając swojego piątego gola w eliminacjach do EURO 2016. W 58. minucie faulowany w polu karnym był Lewandowski, a litewski sędzia podyktował jedenastkę. Kadrowicze Nawałki przekazali futbolówkę Kubie Błaszczykowskiemu, a były kapitan reprezentacji pewnie wykorzystał rzut karny.

Wynik 6:0 w starciu z Gibraltarem wyraźnie zadowolił Adama Nawałkę, który zdecydował się zdjąć z boiska zarówno Błaszczykowskiego, jak i Lewandowskiego. W ich miejsce pojawili się Piotr Zieliński oraz reprezentacyjny debiutant – Bartosz Kapustka.

W 72. minucie Jordan Perez ponownie musiał wyciągać piłkę z siatki. Swoją fantastyczną dyspozycję potwierdził Kamil Grosicki, który precyzyjnym podaniem w pola karne obsłużył Milika. Napastnik Ajaxu Amsterdam nie zwykł marnować takich okazji i po raz drugi dzisiejszego wieczoru pokonał Pereza.

Minutę później Polacy prowadzili już 8:0 – kolejną asystę zanotował Kamil Grosicki, a swojego gola w debiucie w dorosłej reprezentacji zdobył Bartosz Kapustka. W 75. minucie Gibraltar mógł zdobyć honorowe trafienie, jednak fantastyczną paradą popisał się Łukasz Fabiański.

Co nie udało się rywalom w 75. minucie, udało się w dwanaście minut później. Źle ustawiony Kamil Glik nie powtrzymał Goslinga, który posłał piłkę oprócz bezradnego Fabiańskiego. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i Polacy mogli świętować okazałe zwycięstwo.

Podopieczni Adama Nawałki zagrali kapitalne spotkanie, choć szkoda straconej bramki w ostatnich minutach. Miano „Man of the match” należy się Kamilowi Grosickiemu, który od pierwszego gwizdka litewskiego arbitra do ostatniej minuty był zawodnikiem aktywnym, głodnym gry, a dwie asysty oraz dwa zdobyte gole potwierdzają dobrą formę skrzydłowego. Ponownie nie zawiódł duet Milik & Lewandowski, a obaj snajperzy dopisali na swoim koncie po dwa gole. Cieszy fakt, że do kadry po wielomiesięcznych kontuzjach wrócił Kuba Błaszczykowski, a także udany debiut Kapustki, okraszony golem.

Polska po ośmiu meczach eliminacyjnych zajmuje drugie miejsce w grupie D z dorobkiem 17 punktów na koncie. Kolejne starcie biało-czerwonych już 8 października. Wówczas kadra Nawałki zmierzy się ze Szkocją, a wygrana w tym spotkaniu zapewni Polsce awans do EURO 2016.

Polska 8:1 (4:0) Gibraltar 

Bramki : Grosicki (8′,15′), Lewandowski (18′, 29′), Milik (56′, 72′), Błaszczykowski (59′), Kapustka (74′)

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA