Władze FIFA wpadły na kolejny genialny plan usprawnienia i tak już świetnie działającego dzięki nim futbolu. Tym razem działacze światowej federacji piłkarskiej chcą wydłużenia regulaminowego czasu gry o… dziesięć minut.
Mistrzostwa Świata w Katarze startują wprawdzie jesienią, ale sternicy FIFA nie przestają się prześcigać w pomysłach, aby osiągnąć futbol perfekcyjny. O ile możliwość dokonania pięciu zmian w meczu czy rozszerzenie kadr narodowych na mundial z 23 do 26 piłkarzy jest uzasadniona, o tyle następna idea wydaje się kompletną bzdurą.
FIFA – Zmiany na czas, czas na zmiany
Otóż, jak informuje włoska gazeta Corriere dello Sport, światowa federacja piłkarska chce przedłużenia regulaminowego czasu gry na mistrzostwach świata w Katarze do 100 minut. To rozwiązanie ma być podyktowane tzw. “straconym czasem”, czyli tymi upływającymi minutami, które są rzekomo zgubiona na np. wydarzenia boiskowe typu kontuzje i turlanie się do oporu symulantów.
Prima Aprilis był pięć dni temu. W dobie przesytu futbolem, maksymalnych obciążeń organizmów piłkarzy i coraz mniejszego zainteresowania młodych ludzi futbolem… No tak. Boli nas żołądek, to zjedzmy jeszcze jednego kebsa, żeby się porzygać.
— Rafał Gałązka (@RafiLKS23) April 6, 2022
Określono, że realnie piłkarze biegają po murawie średnio 54 minuty na mecz i nowa zasada miałaby zrekompensować tego rodzaju uszczerbek czasowy. Ponadto według władz FIFA ma to również wyrównać czas zmarnowany w związku z tym, że… Istnieje przepis o możliwości przeprowadzenia pięciu zmian, który one zatwierdziły. Drodzy działacze, dajcie żyć!
MŚ 2022: 5 zmian i możliwość powołania 26 piłkarzy. Jednogłośna decyzja trenerów