Ivan Runje podczas jednego z ubiegłotygodniowych treningów nabawił się kontuzji kolana. Z tego też powodu musiał sobie odpuścić sobotnie spotkanie przeciwko Koronie Kielce (1:1). Jak się okazuje, czeka go jeszcze spora przerwa.
– Lekarze zalecili mi trzy tygodnie odpoczynku, ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że wrócę do gry dużo wcześniej. Tak na prawdę, już czuję się dużo lepiej i zobaczymy, jak przebiegać będzie rehabilitacja. Jeśli wszystko będzie w porządku, niedługo powinienem wrócić do gry – powiedział sam zainteresowany w rozmowie z “Kurierem Porannym”.
Piłkarz urazu doznał dość przypadkowo, wdeptując w dziurę na murawie. – Od razu poczułem, że coś jest nie tak. To w sumie podobna sytuacja do tej, jaką niedawno miał Zlatan Ibrahimovic. Z tą różnicą, że mój uraz jest dużo niższego stopnia niż piłkarza Manchesteru United – dodał.
Jego absencja z pewnością to z pewnością zła informacja dla kibiców “żółto-czerwonych”. 26-latek jest bowiem jednym z podstawowych elementów w układance Michała Probierza. W tym sezonie wystąpił już w dwudziestu ośmiu ligowych spotkaniach.
Filar defensywy Jagiellonii w tym miesiącu już nie zagra
Aktualizacja: 3 lut 2022, 12:10
9 maj 2017, 21:06