Fiorentina w finale Ligi Konferencji. Strzeliła gola w 129. minucie meczu

19 maj 2023, 00:06

Czwartkowy wieczór pełen był wspaniałych piłkarskich emocji. Półfinałowe mecze rozegrano w ramach Ligi Europy, ale również Ligi Konferencji Europy. W młodszym z pucharów awans do wielkiego finału wywalczyły West Ham United oraz Fiorentina. Włoski zespół zwycięskiego gola w swoim meczu strzelił dopiero w 129. minucie meczu.

Fiorentina wyszarpała awans pod koniec szalonej dogrywki

Mecz rozgrywany na St. Jakob-Park w Bazylei z wysokości trybun oglądało 36 tysięcy kibiców. Niezwykle żywiołowy doping szwajcarskich kibiców nie pomógł jednak gospodarzom w odniesieniu zwycięstwa nad Fiorentiną. To włoski klub okazał się lepszy i zagra w finale Ligi Konferencji Europy.

Pogromcy Lecha Poznań do Szwajcarii wybrali się z misją odrobienia jednego gola. Udało się to dzięki świetnej grze Nicolasa Gonzaleza. Argentyński zawodnik strzelił w czwartkowy wieczór aż dwie bramki. Ze strony gospodarzy golem odpowiedział jednak Zeki Amdouni, dzięki czemu kibice mogli zobaczyć na St. Jakob-Park dogrywkę.

Tam przez długi czas żaden zespół nie mógł przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Udało się to dopiero w 129. minucie. Ostatniego gola strzelił Antonin Barak, który pokonał bramkarza FC Basel strzałem w lewy dolny róg bramki. Warto dodać, że mecz potrwał dłużej ze względu na przerwę, która była spowodowana zasłabnięciem na trybunach jednego z kibiców.


Anglicy lepsi od Holendrów. West Ham zagra w finale LKE

W regulaminowym czasie gry zakończył się natomiast mecz pomiędzy AZ Alkmaar a West Hamem United. Młoty na AFAS Stadion przyjechały z jednobramkową przewagą i na holenderskim stadionie udało im się nie stracić swojej ciężko wywalczonej przewagi (2:1 w pierwszym spotkaniu).

Drużyna, w której na ławce rezerwowych mecz spędził Łukasz Fabiański, pod koniec strzeliła nawet gola na 1:0. Już w doliczonym czasie gry gola dla gości z Londynu zdobył Pablo Fornals. Tym samym to angielska drużyna awansowała do finału Ligi Konferencji Europy. 

Sevilla i AS Roma w finale Ligi Europy. Szczęsny i Milik bez awansu

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA