Polski Związek Piłki Nożnej znalazł się w poważnych tarapatach. W związku z obecnością skazanego za korupcję działacza na pokładzie samolotu z reprezentacją Polski piłkarska centrala wydała komunikat. Jego treść nie spodobała się sponsorom, a firma Tarczyński chce nawet natychmiastowego zakończenia współpracy z PZPN.
Sponsorzy zgodni wobec komunikatu PZPN
Prawie wszyscy sponsorzy odnieśli się już do komunikatu związku na temat wyjazdu Mirosława Stasiaka na mecz reprezentacji Polski do Kiszyniowa. Działacz piłkarski w przeszłości skazany za korupcję w piłce nożnej oraz zdyskwalifikowany przez PZPN do 2026 roku. Osoba ta znalazła się jednak na pokładzie samolotu wraz z piłkarzami oraz oficjalną delegacją lecącą na mecz Mołdawia – Polska.
Polski Związek Piłki Nożnej wydał w tej sprawie komunikat, w którym przenosi odpowiedzialność za to wydarzenie na sponsorów. – Za każdym razem przekazujemy naszym partnerom biznesowym określoną pulę miejsc. Mirosław Stasiak był uczestnikiem wyjazdu na zaproszenie jednego z partnerów (ze względu na zasady poufności, nie możemy informować, którego z nich). Czas, potrzebny na zweryfikowanie okoliczności tej niedopuszczalnej sytuacji i wypracowanie wspólnego stanowiska z partnerami biznesowymi, posłużył nam również do wyciągnięcia ważnych wniosków dla federacji – stwierdził w oświadczeniu PZPN.
W związku z “aferą mołdawską” i mętnymi tłumaczeniami PZPN, które stawiały w złym świetle wszystkich sponsorów, firma Tarczyński wycofuje się ze sponsorowania reprezentacji Polski.
Ależ dla PZPN to musi być zaskoczenie, że ktoś ma honor i zasady! pic.twitter.com/2io2xS2p5S— Jacek Piekara (@JacekPiekara) July 14, 2023
Dbając o własny interes włodarze federacji raczej nie pomyśleli o możliwych stratach wizerunkowych obecnych sponsorów reprezentacji. Już po kilkunastu godzinach na Twitterze pojawił się wpis założyciela firmy InPost Rafała Brzosko, który zastanawiał się nad kontynuowaniem współpracy. Stwierdził on również, że nie chce, aby jego marka była związana z korupcją. W ślad za nim poszły kolejne przedsiębiorstwa, a Grupa Tarczyński podjęła decyzję o zakończeniu współpracy w obecnej formie. Prawnicy firmy pracują również nad możliwością natychmiastowego zerwania umowy.
Piłka łączy? 5 afer w ciągu 7 miesięcy wokół reprezentacji Polski