Za nami kolejne spotkania 6. kolejki Fortuna I Ligi. W Głogowie Chrobry podejmował Stomil Olsztyn, zaś walczący o posadę trenera piłkarze Odry Opole rywalizowali u siebie z Radomiak Radom.
Jako pierwsi wybiegli na boisko piłkarze grający w Głogowie. O 19:00 rozpoczęła się pierwsza połowa spotkania, która nie owocowała w gole. Dość powiedzieć, że zabrakło nawet jednego celnego strzału na bramkę. Za jedyne ciekawe akcenty możemy zaliczyć dwie żółte kartki. Obie przypadły zawodnikom gości. Pierwszą otrzymał Maciej Pałaszewski, zaś drugą zobaczył Wiktor Biedrzycki.
Ku kontynuacji obrazków z pierwszej połowy, druga również zaczęła się podobnie. W 54. minucie żółty kartonik obejrzał Oliver Praznovsky z Głogowa. Karę otrzymał też jego kolega z zespołu – Marcel Ziemann.
Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Gospodarze wywalczyli pierwszy punkt w tym sezonie, zaś Stomil powiększył swój dorobek do 10.
Remisujemy ze Stomilem 0:0. #CHRSTO pic.twitter.com/I61FSvlvlt
— Chrobry Głogów (@ChrobryGlogowSA) August 24, 2019
24 sierpnia 2019, godz. 19:00 – Fortuna I Liga
Chrobry Głogów 0:0 Stomil Olsztyn
Chrobry Głogów: Szromnik – Stolc, Michalec, Praznovsky, Ziemann, Drewniak, Diduszo, Mandrysz (Pawlik), Ratajczak, Kowalczyk (Artigasa), Lebedyński
Trener: Ivan Djurdjević
Stomil Olsztyn: Skiba – Kuban, Mosakowski, Lech (Cetnarski), Niedziela, Sobczak (Hajda), Siemaszko (Hinokio), Bucholc, Remisz, Pałaszewski, Biedrzycki
Trener: Piotr Zajączkowski
Znacznie ciekawiej mecz rozpoczął się w Opolu. W 21. minucie bliskim strzelenia bramki był uderzający głową – Piotr Żemło z Odry Opole. Swojej szansy spróbował inny zawodnik prowadzony przez Mariusza Rumaka – Martin Adamec. Jego strzał z dystansu był mocno niecelny.
Po szturmie na bramkę strzeżoną przez Mateusza Kochalskiego wreszcie zaatakowali goście. W 36. minucie na strzał zdecydował się Rafał Makowski, lecz lot piłki zatrzymał jeden z obrońców Odry.
W międzyczasie karą żółtych kartek obdarzeni zostali Hubert Sobol z Odry i Mateusz Cichocki z Radomiaka.
W drugiej połowie pierwsi do strzału doszli przyjezdni. Próbę Nowaka zatrzymał Rosa.
Mimo usilnych chęci, najbliżej strzelenia bramki znalazła się drużyna z Radomia. Ekipa prowadzona przez Dariusza Banasika przeprowadziła niezłą kontrę, której zwieńczeniem był strzał Michała Kaputa. Futbolówka wylądowała na poprzeczce.
Co jakiś czas pojawiające się ciekawe akcje przerywane były nieprzyjemnymi faulami. W 71. minucie na kartonik zasłużył falujący bramkarza gospodarzy – Maciej Górski.
Minutę później na dobrą ścieżkę znów powrócili zawodnicy grający u siebie. Po strzale i rykoszecie piłka minimalnie minęła bramkę Kochalskiego.
Na przestrzeni 72. i 76. minuty doświadczyliśmy ciekawego zjawiska. W tym czasie piłkarze Odry wykonali cztery rzuty rożne.
Pod opolską bramką zaiskrzyło w 82. minucie, gdy wydawało się, że falowanym był Maciej Górski. Mimo protestów zawodników i ławki trenerskiej, sędzia milczał, a nawet ukarał trenera przyjezdnych – Dariusza Banasika.
Alarm wysłany przez Radomiak dostrzegli piłkarze Mariusza Rumaka. Gości uratowała świetna interwencja Mateusza Kochalskiego.
Podobnie jak w zakończonym kilka minut wcześniej spotkaniu, mecz nie obfitował w gole. Tym samym z Odrą Opole pożegna się najprawdopodobniej Mariusz Rumak, który według postawionego mu ultimatum musiałby dzisiejszą potyczkę wygrać. O sytuacji będziemy informować.
Koniec meczu. Bezbramkowy remis.
___
? 90' #ODRRAD 0:0— Odra Opole (@ODRAOPOLEpl) August 24, 2019
24 sierpnia 2019, godz. 19:45 – Fortuna I Liga
Odra Opole Radomiak Radom
Odra Opole: Rosa – Janasik (Mikinić), Kamiński, Żemło, Wypych, Adamec (Trojan), Czyżycki, Janus, Bonecki, Skrzypczak, Sobol (Wróblewski)
Trener: Mariusz Rumak
Radomiak Radom: Kochalski – Jakubik, Grudniewski, Cichocki, Klabnik, Abramowicz, Karwot, Mikita (Michalski), Makowski (Lewandowski), Kaput, Nowak (Górski)
Trener: Dariusz Banasik