Na otwarcie piłkarskiej wiosny w Fortuna I. Lidze doszło do starcia dwóch spadkowiczów z ekstraklasy. Zagłębie Sosnowiec pokonało w Legnicy Miedź 2-0, podkreślając sukces dwoma golami strzelonymi po przerwie.
Mająca 5. punktów przewagi legnicka drużyna rozpoczynała swój pierwszy po zimowej przerwie mecz z pozycji bardziej uprzywilejowanej od rywali, gdyż ze strefy gwarantującej udział w barażach o awans.
Miedź jako pierwsza stworzyła dobrą sytuację. Pikk oddał soczysty strzał z dystansu, lecz kapitalną interwencją popisał się bramkarz sosnowiczan Stępniowski. W 21. min. blisko objęcia prowadzenia byli goście. Nawotka pognał z piłką środkiem, uruchomił Małeckiego, a ten posłał piłkę w kierunku długiego rogu legnickiej bramki. Tam jak spod ziemi wyrósł Soljić, wyręczając bramkarza przez wybicie piłki na róg. W rewanżu szybka akcję przeprowadzili gospodarze, a gracze Zagłębia ratowali się faulem taktycznym tuz przed polem karnym. Po rzucie wolnym Miedzi pierwszorzędną paradą popisał się Stępniowski i w dalszym ciągu pozostało bez bramek. Później kreowało się jeszcze w tej odsłonie kilka interesujących akcji, lecz żywe widowisko nie doczekało się przed przerwą goli.
6. minut po przerwie ponownie dała znać o sobie Miedź. Po strzale Marquitosa przypomniał się po raz kolejny dobrze broniący Stępniowski, któremu chwilę później po strzale Kostorza przyszła poprzeczka.
Po kolejnych 6. minutach dość niespodziewanie bramkę zdobyli goście. Rzut wolny dla Zagłębia precyzyjnie uderzył Grzelak i piłka tuż przy słupku znalazła się w bramce gospodarzy. Zimny prysznic podziałał na piłkarzy jak płachta na byka, z większym animuszem ruszyli do przodu, ale grali chaotycznie. Ponadto na ich nieszczęście dobrze grała obrona Zagłębia, a znakomicie bramkarz Stępniowski. W 73. min. Zagłębie przeprowadziło zabójczą kontrę. Nawotka zagrał do Małeckiego, ten przed bramkę do Mularczyka, który celnym strzałem sfinalizował akcję. Obraz spotkania już do końca się nie zmienił. Wciąż więcej z gry mieli gospodarze, ale bliżej kolejnej bramki byli goście. W 81.min. po strzale Maleckiego dobrze spisał się Załuiska.
MIEDŹ LEGNICA 0:2 ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
Grzelak 57., Mularczyk 73.
Miedź Legnica: Załuska – Marquitos, Łukowski, Santana, Kostorz, Roman, Zieliński, Musa, Pikk, Chrzanowski, Soljić
Zagłębie Sosnowiec: Stępniowski – Beneta, Łopata, Grzelak, Słomka, Nawotka, Sinior, Babiarz, Małecki, Karbowy, Pawłowski