Gabriel Slonina poza kadrą USA na mundial. Duże rozczarowanie

10 lis 2022, 13:30

Selekcjoner reprezentacji Stanów Zjednoczonych Gregg Berhalter opublikował listę 26 zawodników, którzy wsiądą na pokład samolotu lecącego na mistrzostwa świata do Kataru. Wśród powołanych zabrakło Gabriela Sloniny, który jeszcze kilka miesięcy temu był rozpatrywany pod kątem polskiej kadry.

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych wraca do rywalizacji na mistrzostwach świata po tym, jak nie zakwalifikowała się na turniej w 2018 roku. Jej celem jest co najmniej powtórka wyniki sprzed ośmiu lat, kiedy to w Brazylii dotarła do 1/8 finału. Wiadomo już, jacy piłkarze spróbują tego dokonać.

Powołania USA na mundial

Gwiazdami reprezentacji Stanów Zjednoczonych na mundialu w Katarze mogą być piłkarze ofensywni. O sile ataku kadry mają stanowić Weston McKennie z Juventusu, Christian Pulisic z Chelsea czy Timothy Weah z Lille. Spore oczekiwania stawiane sa również wobec 19-letniego Giovanniego Reyny z Borussii Dortmund.

● Bramkarze: Ethan Horvath (Luton Town), Sean Johnson (New York City FC), Matt Turner (Arsenal)
● Obrońcy: Cameron Carter-Vickers (Celtic), Sergino Dest (AC Milan), Aaron Long (New York Red Bulls), Shaq Moore (Nashville SC), Tim Ream (Fulham), Antonee Robinson (Fulham), Joe Scally (Borussia Moenchengladbach), DeAndre Yedlin (Inter Miami CF), Walker Zimmerman (Nashville SC)
● Pomocnicy: Brenden Aaronson (Leeds), Kellyn Acosta (LAFC), Tyler Adams (Leeds), Luca de la Torre (Celta Vigo), Weston McKennie (Juventus), Yunus Musah (Valencia), Cristian Roldan (Seattle Sounders FC)
● Napastnicy: Jesus Ferreira (FC Dallas), Jordan Morris (Seattle Sounders), Christian Pulisic (Chelsea), Giovanni Reyna (Borussia Dortmund), Josh Sargent (Norwich City), Timothy Weah (Lille), Haji Wright (Antalyaspor)

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych zagra na mistrzostwach świata w Katarze w grupie B. Jej rywalami będą Walia (21 listopada), Anglia (25 listopada) i Iran (29 listopada).

Brakuje Gabriela Sloniny

Sporą niespodzianką jest brak wśród powołanych zaledwie 18-letniego Gabriela Sloniny, bramkarza Chicago Fire. Nastolatek z polskimi korzeniami świetnie spisywał się w ostatnim sezonie MLS i wielu twierdziło, że może być pewien powołania na mundial. Tak się jednak nie stało – selekcjoner postawił na bardziej doświadczonych bramkarzy.

Przypadek Sloniny jest o tyle interesujący, że jeszcze kilka miesięcy temu mógł liczyć na powołanie do reprezentacji Polski. Selekcjoner polskiej kadry Czesław Michniewicz udał się nawet osobiście do USA, aby spróbować nakłonić 18-latka do wyboru biało-czerwonych. Ten jednak się na to nie zdecydował, chcąc walczyć o miejsce w kadrze Stanów Zjednoczonych na mundial.

Świetna forma Sloniny w MLS sprawiła, że jego usługami zaczęły interesować się kluby z Europy. Najbardziej konkretne w kontekście jego transferu była Chelsea, która na początku sierpnia wykupiła go z Chicago Fire za 9 milionów euro. Do końca sezonu Slonina grał jednak w macierzystym klubie, a do Londynu uda się na początku 2023 roku.

PZPN ma wielki problem. Zatrudnił do ochrony członka grupy przestępczej

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA