Kapitalna gra Ekwadoru! Holendrzy mogą się cieszyć z remisu

Aktualizacja: 25 lis 2022, 18:57
25 lis 2022, 17:50

Reprezentacja Ekwadoru pokazuje się na mistrzostwach świata w Katarze ze znakomitej strony. W drugim grupowym spotkaniu zremisowała 1:1 z Holandią, choć na przestrzeni całego spotkania była zdecydowanie lepszym zespołem.

Obie reprezentacje udanie rozpoczęły mundial w Katarze. Ekwadorczycy w meczu otwarcia bez większych problemów wygrali 2:0 z reprezentacją gospodarzy, natomiast Holandia w takim samym stosunku wygrała z Senegalem, strzelając obie bramki w końcowych minutach starcia. Bezpośredni mecz tych ekip zapowiadał się więc bardzo ciekawie.

Gakpo ponownie trafia do siatki

Inaczej niż to miało miejsce w spotkaniu z Senegalem, podopieczni Louisa van Gaala od pierwszych minut ruszyli w poszukiwaniu swoich szans. Już pierwsza z nich dała im oczekiwany skutek – w szóstej minucie Cody Gakpo popisał się bardzo ładnym strzałem tuż sprzed pola karnego, zdobywając drugiego gola w turnieju.

Akcja bramkowa była tak naprawdę jedynym konkretem, jaki Holendrzy pokazali w pierwszych fragmentach spotkania. Ekwadorczycy niemal od razu ruszyli do odrabiania strat i to oni byli stroną przeważającą. Nie przekładało się to jednak na celne strzały – po pierwszych 30 minutach oddali dwa uderzenia, ale żadne z nich nie leciało w światło bramki.

Pierwszą dogodną sytuację Ekwadorczycy stworzyli sobie w 32. minucie. Enner Valencia oddał silny strzał z linii pola karnego, ale świetnie w tej sytuacji zachował się Andries Noppert. Tuż przed zejściem do szatni padła bramka na 1:1 – po strzale Angelo Preciado, piłka odbiła się od Pervisa Estupinana i wpadła do siatki. Sędzia uznał jednak, że Michael Estrada przeszkadzał holenderskiemu bramkarzowi i nie uznał tego trafienia.

Znakomita gra Ekwadoru po przerwie

Druga połowa była niemałym zaskoczeniem, bowiem Holendrzy ponownie byli niezbyt aktywni w ofensywie, podczas gdy rywale zaskakiwali ochotą do gry i chęcią doprowadzenia do wyrównania. Udało się to bardzo szybko, bo już w 49. minucie. Po strzale Pervisa Estupinana Noppert odbił piłkę, do której dopadł Enner Valencia i skierował ją do pustej bramki.

W kolejnych minutach drużyna z Ameryki Południowej zaskakiwała – kontynuowała znacznie aktywniejszą od Holendrów grę, a przy tym praktycznie co chwilę tworzyła sobie groźne sytuacje. Najlepszą w 58. minucie miał Gonzalo Plata – zawodnik Realu Valladolid huknął z kilkunastu metrów, ale piłka odbiła się tylko od poprzeczki.

Reprezentanci Holandii nie byli nawet w stanie odmienić gry dzięki rezerwowym. Na murawie pojawili się Memphis Depay, Steven Berghuis czy Wout Weghorst, jednak żaden z nich przez długi czas nie był w stanie oddać choćby strzału na bramkę Hernana Galindeza.

W końcowych minutach Ekwadorczycy nieco opadli z sił, przez co częstotliwość ich ataków była nieco mniejsza. Jeszcze w doliczonym czasie próbował Kevin Rodriguez, ale zabrakło mu nieco szczęścia. Mecz zakończył się remisem 1:1, choć zespół z Ameryki Południowej zdecydowanie zasłużył na wygraną.

DrużynaMeczePunktyZRPBilans
1. Holandia37210+4
2. Senegal36201+1
3. Ekwador34111+1
4. Katar30003-6

Świetny mecz Katar – Senegal. Mistrzowie Afryki z trzema punktami

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA