Najprawdopodobniej w ciągu najbliższych godzin wyjaśni się przyszłość Fedora Cernycha. Litwin jeszcze przez rok ma ważny kontrakt z Górnikiem Łęczna, lecz jest niemal przesądzone, że opuści klub z Lubelszczyzny.
24-latek jest bliski podpisania kontraktu z Jagiellonią Białystok, choć swoje zainteresowanie zgłasza też Lechia Gdańsk. Górnik chce za swojego skrzydłowego 500 tys euro, jest to kwota dość duża jak na polskie realia. Dziś Litwin nie znalazł się w kadrze meczowej Górnika Łęczna na spotkanie z Piastem. Jak się domyślamy jest to spowodowane dopinaniem transferu reprezentanta Litwy.
Cernych trafił do Łęcznej z białoruskiego Dniepr Mohylew. Szybko zaaklimatyzował się w Polsce i w swoim debiutanckim sezonie strzelił aż 11 bramek.