Powoli kończy się kolejny piłkarski sezon, który będzie zwieńczony Mistrzostwami Europy, które odbędą się we Francji. Może być to najlepszy sezon w karierze Mariusza Stępińskiego, który nie tylko zostanie najlepszym Polakiem w Ekstraklasie, ale również ma szansę zagrać w kadrze trenera Adama Nawałki na Euro. Pytanie, gdzie młody, polski napastnik zagra w przyszłym sezonie?
20-latek, który jeszcze blisko 3 lata temu biegał po niemieckich boiskach, w barwach 1.FC Nürnberg. Wielkiej kariery tam nie zrobił, ale udało mu się zagrać w 23 spotkaniach, w których strzelił 6 bramek, a także zanotował 3 asysty. Po w miarę udanym sezonie w Niemczech, niestety powrót do Polski za bardzo mu się nie udał. W barwach Wisły Kraków zagrał w 26 spotkaniach, bardzo często wchodząc z ławki rezerwowych. Niestety strzelił tylko 2 bramki, a także zaliczył 4 asysty. Jego kariera stanęła na zakręcie, a eksperci, którzy za wcześnie okrzyknęli go wielkim talentem, zmieszali go z błotem.
Strzałem w dziesiątkę okazał się transfer do Ruchu Chorzów, w którym Stępiński pod wodzą trenera Fornalika zdecydowanie się odbudował i uwierzył w swój wielki talent. Polak rozgrywa najlepszy sezon w swojej karierze. W 32 spotkaniach strzelił 15 bramek oraz zaliczył 3 asysty. Na boisku spędził blisko 2480 minut. W tym czasie zadebiutował w reprezentacji Polski i ma duże szanse na wyjazd na Mistrzostwa Europy. Włodarze klubu z Chorzowa nie mają wątpliwości, że po sezonie napastnik odejdzie z klubu za ogromne pieniądze, które pozwolą zapomnieć o ogromnych problemach finansowych.
20-latek dostał zielone światło, a o jego usługi biją się bardzo silne, a także słynne kluby europejskie. W Polsce jego osobą zainteresowany jest Lech Poznań, ale taki transfer jest mało prawdopodobny. W grę wchodzą dwa kluby z zadłużonej Grecji – AEK Ateny oraz Olympiakos Pireus, który regularnie występuje w europejskich pucharach, dwa kluby z Rosji – Dynamo Moskwa oraz Rubin Kazań. Najnowsze informacje podają, że jego usługami zainteresowany jest również włoski Hellas Verona, który jak wiadomo od wczoraj, w przyszłym sezonie zagra w Serie B.
Z Polski, Stępiński wyjedzie za ogromną sumę pieniędzy, oscylującą w okolicach 2 miliony euro. Ruch Chorzów nie chce popełniać błędów, które popełnił w przypadku Piecha, Starzyńskiego oraz Kuświka. Tym razem klub chce zgarnąć podwojoną pulę wartości, a tym samym zakończyć swoje finansowe problemy. Wiadomo jest jeszcze jedno, że Niebiescy będą musieli odstąpić pewną część kwoty za 20-latka, a mianowicie jego byłemu, niemieckiemu klubowi.