Jedenastu piłkarzy opuściło Podbeskidzie Bielsko-Biała – poinformował w czwartek rzecznik klubu Marcin Zarębski. Po spadku z ekstraklasy w zespole doszło do kadrowego trzęsienia ziemi, które wciąż jeszcze się nie zakończyło. Odejść mogą kolejni zawodnicy.
Zarębski poinformował w czwartek, że barw Górali w przyszłym sezonie nie będą bronili: bramkarz Wojciech Kaczmarek, defensorzy Paweł Baranowski, Frank Adu Kwame, Adam Mójta, Krystian Nowak, Adam Pazio i Oleg Wieretiło, a także pomocnicy Jakub Kowalski, Mateusz Możdżeń, Samuel Stefanik i Mateusz Szczepaniak.
Niewykluczone, że zespół Górali opuszczą także obrońca Krystian Kolcak i pomocnik Kohei Kato. „Z tym zawodnikami wciąż jeszcze rozmawiamy, podobnie jak z Antonem Slobodą” – wyjaśnił Zarębski.
Przygotowania do pierwszoligowego sezonu Podbeskidzie rozpocznie 20 czerwca. Zarębski poinformował, że bielszczanie nie mają w planach żadnych obozów. Podopieczni trenera Dariusza Dźwigały, który po spadku zastąpił Roberta Podolińskiego, rozegrają osiem sparingów, m.in. z Górnikiem Łęczna, GKS Katowice, a także MSK Żylina (Słowacja) i Sigmą Ołomuniec (Czechy).
Rozgrywki I ligi rozpoczną się w weekend 30-31 lipca. Bielszczanie deklarują, że ich celem jest powrót do ekstraklasy.