Rafał Gikiewicz kolejny raz wywołał szum na boisku oraz w niemieckich mediach, tym razem po zwycięstwie 2:3 nad Schalke 04. Gdy po ostatnim gwizdku polski bramkarz wracał po bidon oraz ręcznik, kibice gospodarze zaczęli rzucać w jego stronę różnymi przedmiotami. „Giki” nie pozostał im dłużny i rzucił w ich stronę kilka słów. Momentalnie dobiegł do niego kapitan Schalke, aby go uspokoić.
Augsburg z kolejną wygraną, a Gikiewicz z kolejną zadymą
Spotkanie Schalke – Augsburg od początku nie szło po myśli gospodarzy, którzy w kiepskim stylu wracają do pierwszej Bundesligi. Goście w ciągu 21 minut wyszli na dwubramkowe prowadzenie, ale piłkarze Schalke zdołali jeszcze przed przerwę zdobyć bramkę kontaktową. Zaraz po golu, dwóch piłkarzy Schalke i jeden Augsburga zostali ukarani żółtymi kartkami za niesportowe zachowanie, więc emocje na Veltins-Arena były obecne już w pierwszej połowie.
Osiem minut po rozpoczęciu drugiej części spotkania Schalke zdołało wyrównać stan meczu. Gdy w 71. minucie meczu Berisha otrzymał czerwoną kartkę (druga żółta), wydawało się, że piłkarze Franka Kramera będą w stanie powalczyć o zwycięstwo. Na ich nieszczęście stało się jednak inaczej, ponieważ gola na wagę 3 punktów w 77. minucie zdobył Hahn po asyście Roberta Gumnego.
Kibice Schalke nie mogli pogodzić się z takim rezultatem spotkania i po końcowym gwizdku zaatakowali Rafała Gikiewicza rzucając w niego różnymi przedmiotami. Polak został trafiony zapalniczką, ale na szczęście nic złego się nie wydarzyło. Reakcja bramkarza znanego z mocnego temperamentu mogła być tylko jedna – wymiana słów z kibicami za bramką.
Gikiewicz trafiony zapalniczką przez kibica. Awantura po meczu z Schalke 🔥
⚽️ Schalke – Augsburg 2:3 pic.twitter.com/gEImiMxX0v
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) October 2, 2022
Widzący to Simon Terodde, pełniący funkcję kapitana Schalke, podbiegł do Gikiewicza i w agresywny sposób pośpieszał go, aby zszedł z boiska. Gdy bramkarz Augsburga schodził do tunelu, musiał być osłaniany parasolami przed przedmiotami lecącymi z trybun. Kapitan gospodarzy w wywiadzie pomeczowym przyznał, że przesadził ze swoją reakcją.
Gikiewicz to mocny punkt swojego zespołu
Polak dostarcza fanom Bundesligi wiele emocji od spotkania z Werderem Brema, gdy w 95. minucie meczu obronił rzut karny i zapewnił swojej drużynie trzy punkty. Wówczas też doszło do kłótni na linii Gikiewicz – kibice rywali. Fani Werderu zbiegli wówczas do band reklamowych, aby wymienić kilka „uprzejmych” zdań z Polakiem. W następnej kolejce Augsburg wygrał u siebie 1:0 z Bayernem Monachium. Bohaterem meczu znów był Gikiewicz, który fantastycznie spisywał się na linii bramkowej.
Gikiewicz wird mit Regenschirmen beschützt. #S04 #S04FCA 2:3 pic.twitter.com/K1msAMGpwj
— Andreas Ernst (@AndiErnst) October 2, 2022
Augsburg jest na dobrej ścieżce po kiepskim starcie sezonu. Zwycięstwo z Schalke to 3 wygrana z rzędu. Żaden inny zespół nie może się w tej chwili pochwalić tak dobrą passą. Drużyna Gikiewicza zajmuje obecnie 10. miejsce w tabeli z dorobkiem 12 punktów.
Gikiewicz bohaterem Augsburga! Obronił karnego i rozwścieczył kibiców [WIDEO]