Kamil Glik miał wczoraj swój jeden z najgorszych wieczorów w karierze. Sam zagrał bardzo słabo, jego Monaco przegrało na własnym stadionie aż 0:4 w Lidze Mistrzów z belgijskim Club Brugge, a na domiar złego filar polskiej obrony doznał kontuzji. W związku z tym selekcjoner reprezentacji Polski zdecydował się powołać zapomnianego podczas jego pierwszych powołań Thiago Cionka.
Powołanie Cionka nie oznacza jednak, że Glik nie zjawi się na zgrupowaniu kadry. Stawi się w poniedziałek, jednak przejdzie wtedy kolejne badania, które zadecydują o jego dalszym pobycie z kadrą.
Dla Brazylijczyka z polskim obywatelstwem będzie to z kolei pierwsze powołanie po nieudanych mistrzostwach świata. W tym sezonie włoskiej Serie A 32latek zagrał w 10 spotkaniach, a jego SPAL po 11 kolejkach jest na 15. miejscu z dorobkiem 12 punktów na koncie.
?? Thiago Cionek dodatkowo powołany do kadry reprezentacji Polski!
Więcej na ? https://t.co/oa5VDWdW1e pic.twitter.com/9MMoLV6huz
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) November 7, 2018