Lechia Gdańsk nie zwalnia transferowego tempa i jest bliska zakontraktowania kolejnych piłkarzy. Sebastian Boenisch i Antonio Colak już wkrótce mają zostać zawodnikami piątej drużyny minionego sezonu Ekstraklasy.
Od początku transferowego okienka Lechia Gdańsk jest aktywna na rynku. Po sprowadzeniu Milena Gamakowa i Rafała Wolskiego działacze z Gdańska postanowili poszukać zawodnika, który wzmocniłby defensywę zespołu. Początkowo mówiło się o zainteresowaniu Lechii Maciejem Sadlokiem i Marcinem Komorowskim, jednak obie kandydatury nie wchodzą dziś w grę.
Według nieoficjalnych informacji gdański klub prowadzi rozmowy z 29-letnim Sebastianem Boenischem, który przez ostatnie 4 sezony występował w Bayerze Leverkusen. Były reprezentant Polski jest obecnie wolnym zawodnikiem, gdyż wraz z końcem czerwca wygasł jego kontrakt z niemieckim zespołem. Boenisch rozegrał w swojej karierze 124 mecze w Bundeslidze, w których strzelił cztery gole. Zanotował 14 występów w reprezentacji Polski i zagrał w polskich barwach na Euro 2012. Problemem przy transferze Boenischa mogą być nieustanne kłopoty zdrowotne zawodnika, z powodu których Bayer Leverkusen nie zdecydował się na przedłużenie jego kontraktu.
Lechia Gdańsk w oknie transferowym planuje zwiększyć jakość również w ofensywie. W kontekście wzmocnień w tej formacji mówi się o sprowadzeniu 23-letniego Antonio Colaka. Chorwacki napastnik jest dobrze znany w Gdańsku, gdyż w sezonie 2014/15 w barwach Lechii rozegrał 30 spotkań ligowych, w których zdobył 10 goli. Colak miał pozostać na polskich boiskach również na sezon 2015/16, jednak wobec braku porozumienia klubów wrócił do Hoffenheim, z którego został wypożyczony do Kaiserslautern. W tym zespole rozegrał w poprzednim sezonie 22 spotkania i strzelił pięć goli. Jego kontrakt z Hoffenheim obowiązuje jeszcze przez rok.
