FC Barcelona w roli faworyta przystąpiła do wyjazdowego spotkania z Rayo Vallecano w ramach 31. kolejki La Ligi. Ostatecznie w środowy wieczór z trzech punktów cieszyć się mogła drużyna spod Madrytu, który sensacyjnie wygrała 2:1. Jedyną dobrą wiadomością dla Dumy Katalonii jest to, że przełamał się Robert Lewandowski, który zaliczył w tym starciu honorowe trafienie.
Lewandowski trafia, ale Barcelona nie ma powodów do radości
Duma Katalonii mogła w środę praktycznie przypieczętować losy mistrzostwa Hiszpanii. W obliczu potknięcia Realu Madryt podopieczni Xaviego stanęli przed szansą powiększenia swojej przewagi nad wiceliderem do czternastu punktów. Nic takiego się jednak nie stało, a FC Barcelona zagrała bardzo słaby mecz na Campo de Futbol de Vallecas.
Ostatecznie to gospodarze wygrali 2:1. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Alvaro Garcia. Potem swojego gola dołożył również Fran Garcia. Po stronie FC Barcelony odpowiedział Robert Lewandowski. Polak zaliczył honorowe trafienie, tym samym przełamał swoją fatalną passę spotkań bez zdobytej bramki. Wcześniej 34-latek nie strzelił gola od ponad 385 minut.
– Zawsze jest trudno tutaj grać. Staraliśmy się walczyć o trzy punkty, ale zabrakło nam opanowania, aby stworzyć więcej sytuacji bramkowych. Musimy iść dalej i patrzeć w przyszłość na kolejny mecz. Trudno było poradzić sobie z wysokim pressingiem Rayo – tłumaczy Lewandowski, cytowany przez dziennik “Marca”.
GOL! ROBERT LEWANDOWSKI! 😍🇵🇱
Polak wreszcie się przełamuje i trafia do siatki w meczu z @RayoVallecano… i to w jakim stylu! 🔥🔥🔥
📺 Mecz możecie oglądać w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Ml6uAIPwsq pic.twitter.com/RcsHK3wEpO
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 26, 2023
Dla Roberta Lewandowskiego było to osiemnaste ligowe trafienie w sezonie 22/23. Polak cały czas prowadzi w klasyfikacji strzelców ligi hiszpańskiej. Drugi jest Karim Benzema, który na koncie ma czternaście trafień. Polak nie ma jednak już żadnych szans na wygranie Złotego Buta, o czym więcej w tekście poniżej.
Lewandowski spadnie ze szczytu. Nie wygra Złotego Buta trzeci raz z rzędu