Po przerwie na mecze reprezentacji, grę wznowiły ligi europejskie, między innymi Bundesliga. Polscy piłkarze niestety nie poradzili sobie najlepiej i średnio zaprezentowali się w miniony weekend.
Najlepiej spośród polskich piłkarzy zaprezentował się Artur Sobiech, który zdobył gola w przegranym 1:2 meczu z Borussią Moenchengladbach. Słabszy występ w Bayernie Monachium zanotował nasz najlepszy gracz, Robert Lewandowski. Jego klub pokonał, co prawda Schalke, jednak Polak zagrał poniżej oczekiwań. 45 minut w Borussii Dortmund zaliczył Łukasz Piszczek, który po przerwie zameldował się na placu gry przegranego mecz z HSV. Bardzo słaby mecz w barwach Hoffenheim zaliczył Eugen Polansky, który strzelił gola, tylko nie do tej bramki co potrzeba. Tym samym jego „Wieśniaki” przegrały 0:1. Oskar Zawada nie znalazł się w meczowej kadrze Vfl Wolfsburg, a Przemysław Tytoń nie pojawił się na boisku w meczu VfB Stuttgart z Augsburgiem z powodu choroby. Paweł Olkowski (FC Koeln), Sebastian Boenisch (Bayer Leverkusen) i Łukasz Załuska (SV Darmstadt) spotkania swoich drużyn w komplecie obejrzeli z ławki rezerwowych.