Nic nie wskazuje na to, aby Jacek Góralski dostał kolejne szanse na wypracowanie sobie marki w Niemczech. Jeden z dziennikarzy zajmujących się VfL Bochum otwarcie przyznał, że klub chciałby się z nim rozstać, nawet kosztem przedwczesnego rozwiązania kontraktu.
VfL Bochum nie chce Góralskiego
Jacek Góralski ma za sobą pierwszy, kompletnie nieudany rok w niemieckiej Bundeslidze. Polski pomocnik przed rokiem przeniósł się do ówczesnego beniaminka ligi, VfL Bochum, ale w sezonie 2022/23 rozegrał zaledwie 145 minut. Wiele wskazuje na to, że nie będzie miał okazji do poprawy tego bilansu.
Philipp Rentsch, dziennikarz portalu VfL-magazin oraz magazynu “Ruhr Nachrichten” w rozmowie z TVP Sport przyznał, że Góralski jest na wylocie z klubu. – VfL planuje sprzedać Jacka Góralskiego. Opłata nie jest wymagana. Byliby zadowoleni, gdyby zniknął z listy płac. Jest wielu graczy na pozycji środkowego pomocnika, a latem przyszedł nowy zawodnik. Jacek nie ma już szans w Bochum – przyznał.
Finally back on the pitch 👍 Jacek #Goralski training with the lads again!#meinVfL pic.twitter.com/8fUUifCZEZ
— VfL Bochum 1848 (@VfLBochum1848EN) January 5, 2023
Góralski szuka klubu
Choć obecny kontrakt Polaka jest ważny do końca czerwca 2024 roku, niemal na pewno odejdzie już w tym roku. Sam Góralski próbował podjąć w tym zakresie pewne kroki. – W maju był na dwutygodniowym urlopie, aby poszukać nowego klubu. Ale nic z tego nie wyszło – ujawnił dziennikarz.
Brak regularnej gry Góralskiego w ostatnim sezonie w dużym stopniu był spowodowany kontuzjami. Niedługo po transferze do Niemiec doznał urazu oka, a następnie musiał się mierzyć z problemami mięśniowymi, przez które w całych rozgrywkach uzbierał zaledwie cztery występy.
Kolejny wielki transfer Saudyjczyków. Gwiazdor Lazio w Al-Hilal