Górnik Łęczna wywozi punkt z Lubina!

Aktualizacja: 3 lut 2022, 13:17
24 paź 2015, 19:47

W sobotnim spotkaniu w ramach 13. kolejki Ekstraklasy Zagłębie Lubin mierzyło się z będącym ostatnio w bardzo dobrej formie Górnikiem Łęczna. Po mało porywającym meczu padł bezbramkowy remis.

Już na samym początku blisko prowadzenia był Górnik Łęczna. Dobre dośrodkowanie z narożnika boiska i o mały włos, a Bartosz Śpiączka strzeliłby bramkę głową – piłka jednak przeszła metr obok dalszego słupka. Na odpowiedź Zagłębia nie musieliśmy długo czekać. W 9. minucie po dobrej centrze z prawej strony na bramkę główkował Michal Papadopoulos, ale jego strzał wylądował na poprzeczce.

Po tych dwóch dobrych akcjach z początku spotkania tempo gry spadło. Akcje kończyły się niecelnymi strzałami lub niedokładnymi zagraniami, jeśli już jakiś z zespołów oddał celny strzał, to bez problemu bronił go bramkarz. W 26. minucie ponownie zespół z Łęcznej miał dobrą okazję na strzelenie gola. Bartosz Śpiączka wyszedł do prostopadłego podania Tomislava Bozisia i uderzył w stronę dalszego słupka. Piłka po rękawica Konrada Forenca wyszła na rzut rożny, który nie przyniósł bramki. Do przerwy żaden z zespołów nie miał już groźnej sytuacji. Schematyczna gra jednych i drugich była szybko rozszyfrowana przez rywala. Ciężko u któregoś z zespołu o element zaskoczenia.

Na początku drugiej połowy znów dominowali łęcznianie, jednak nie miało to przełożenia na bramkę. 5. minut po rozpoczęciu drugiej połowy Zagłębie zaczęło naciskać, jednak obrona Górnika Łęczna była bardzo czujna i zapobiegła strzeleniu bramki przez „Miedziowych”. W 55. minucie dominacja zawodników z Lubina mogła zostać przypieczętowana golem. Djordje Cotra świetnie dośrodkował z lewego sektora boiska, a Lubomir Guldan strzelił intuicyjnie w stronę bliższego słupka, ale Silvio Rodić efektowną paradą ratuje skórę łęcznian.

Po wyżej opisanej akcji widowisko bardzo straciło na atrakcyjności, ponieważ żaden z zespołów przed kilkanaście minut nie zagroził bramce rywali. Dopiero w 73. minucie zobaczyliśmy groźną sytuacje na strzelenie bramki. Po płaskim zagraniu przed bramkę Górnika Arkadiusza Woźniaka, nabiegający do piłki Michal Papadopoulos uderzył obok bramki. 3. minuty później groźną sytuację mieli łęcznianie. Po indywidualnej akcji Grzegorza Bonina, Konrad Forenc z wielkimi problemami obronił jego strzał.

W 78. minucie piłkarze Zagłębia mieli najlepszą jak do tej pory sytuacje na strzelenie gola, bowiem Janus był faulowany w polu karnym przez Leandro, a sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Michal Papadopoulos i z jedenastu metrów nawet nie trafił w bramkę. Minutę przed końcem regulaminowego czasu gry dobrą okazję na zdobycie bramki miała drużyna Górnika. W „16” lubinian znalazł się Bartosz Śpiączka. Uderzył z ostrego kąta i mało nie „uszkodził” Konrada Forenca. Po tej akcji żaden zespół nie stworzył sobie dobrej okazji, a sędzia zakończył spotkanie. Zagłębie bezbramkowo remisuje z Górnikiem Łęczna.

Zagłębie Lubin – Górnik Łęczna 0:0

Żółte kartki:

30′ Lubomir Guldan (Zagłębie), 93′ Tomasz Nowak

Składy:

Zagłębie Lubin: Konrad Forenc – Damian Zbozień, Maciej Dąbrowski- Lubomir Guldan – Djordje Cotra – Łukasz Piątek – Jarosław Kubicki – Krzysztof Janus (80’Adrian Błąd) – Łukasz Janoszka (69’Arkadiusz Woźniak)- Krzysztof Piątek (63’Jan Vlasko) – Michal Papadopulos

Górnik Łęczna: Silvio Rodić – Łukasz Mierzejewski – Lukas Bielak – Tomislav Bożić – Leandro (85′ Paweł Sasin) – Łukasz Tymiński – Radosław Pruchnik – Grzegorz Bonin – Tomasz Nowak – Grzegorz Piesio – Bartosz Śpiączka (92′ Jakub Świerczok)

Obserwuj autora na Twitterze: @bartek99253

 

 

 

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA